Manhart MHX6 - kot czy szrot? - Trends Magazines

Manhart MHX6 – kot czy szrot?

Bardzo łatwo jest zepsuć auto tuningowymi bajerami. Topowi tunerzy stają na głowie, żeby stworzyć unikatowy pojazd na bazie pospolitego modelu. Za poważnego tunera uważamy Manharta, który często bierze na warsztat BMW. Co do MHX6 mamy jednak mieszane uczucia. Czy tuning tego X6 się udał?

Nad tym jak auto finalnie wygląda pracuje sztab ludzi i używana jest najnowsza technologia. Producenci wydają krocie na to, aby nowy model wyglądał nowocześnie, elegancko i zdobył uznanie klientów. Co dopiero ma zrobić tuner, który dysponuje dużo skromniejszym budżetem, a ma osiągnąć jeszcze lepszy efekt niż giganci motoryzacyjni? Może na przykład pofantazjować z egzotycznymi materiałami, jak w przypadku prezentowanego Manharta MHX6. Do jego wykończenia użyto kutego włókna węglowego.

Poprzednia generacja X6, „dłubnięta” przez Manharta wyglądała świetnie. Seryjnemu BMW X6 M Competition też nie można odmówić uroku, ale tutaj… No właśnie. Kutym karbonem wykończono m.in. dokładkę przedniego zderzaka, listwy boczne, nadkola, czy tylny dyfuzor. Efekt? Wygląda to trochę jak granit używany do produkcji nagrobków… Gdyby tego było mało, kuty karbon zastosowano też na desce rozdzielczej, tunelu środkowym, kierownicy i tyłach foteli! Naszym zdaniem właściciel tak wykończonego samochodu ma bardzo dużo pieniędzy i bardzo mało gustu. Das ist schreklich, herr Manhart!

Ale nie skreślajmy jeszcze Manharta MHX6. Są też dobre strony. Bardzo dobrze wyglądają kute 22-calowe felgi. Zawieszenie jest obniżone o 30 mm, żeby poprawić trakcję. Układ wydechowy ma cztery końcówki o średnicy 10 cm każda, a na dodatek można zrezygnować z katalizatorów! Może być wówczas problem z przeglądem, ale taka opcja jest. No i najlepsze – 4,4-litrowa „V-ósemka” osiąga tutaj 730 KM i 900 Nm! To z pewnością zmaże z twarzy szyderczy uśmiech każdemu, kto zacznie drwić z wyglądu Manharta MHX6. 

Być może na żywo auto wygląda lepiej niż na zdjęciach. Będziecie mogli się o tym przekonać podczas targów motoryzacyjnych IAA Monachium 2021, które startują już 7 września.

 

Podobne

Ostatni wyprodukowany Fiat 126p do obejrzenia

Fiata 126p, czyli "Malucha" zna chyba każdy. Auto, które dosłownie zmotoryzowało Polskę w czasach PRL jest już kultowe. Produkcję zakończono w 2000 roku i teraz ostatni z ostatnich egzemplarzy pojawi się wkrótce w muzeum. Nie chodzi tu tylko o edycję Happy End, która wieńczyła karierę Fiata 126p. Chodzi tu o samochód z najwyższym numerem VIN,…

Karbonowe BMW M3 E92

Tomek nie wyobraża sobie życia bez BMW. Jeździ nimi od ponad 20 lat. Jego dwa auta – E36 325 oraz M3 E46 – gościły już na łamach BMW TRENDS. Teraz naszą uwagę przykuło białe M3 E92 Competition,wzbogacone o liczne karbonowe dodatki. I nie tylko… Wyprodukowane w 2013 roku auto Tomek sprowadził aż ze słonecznej Kalifornii.…