Pojawiają się doniesienia o problemach z kierownicami w samochodach czterech marek – Opel, Citroen i Peugeot i BMW. Wadliwe kierownice najczęściej odnotowuje się w samochodach tej ostatniej marki.
Po „palących problemach” BMW, pojawiają się doniesienia o kolejnych awariach. Na szczęście nie kończą się one pożarem, choć nie można ich zlekceważyć. Jak podaje bawarski producent, w autach wyprodukowanych w Niemczech, połączenie uziemienia kierownicy mogło zostać niewystarczająco dokręcone. Wada może skutkować nieprawidłowym działaniem systemu wykrywającego ręce na kierownicy.
Wadliwe kierownice BMW – akcja serwisowa
Zgodnie z danymi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, najwięcej wadliwych samochodów to właśnie BMW, choć to nie jedyna marka, gdzie wykryto wadę. Wadliwe kierownice znaleziono w 815 egzemplarzach serii 5 (G60) oraz serii 7 (G70).
Właściciele wadliwych pojazdów mają zostać listownie poinformowani o konieczności wizyty w autoryzowanej stacji obsługi BMW. Można to też zrobić samemu za pośrednictwem strony producenta, gdzie po wpisaniu danych można sprawdzić, czy auto klasyfikuje się na daną akcję naprawczą.
Problemy ma także Opel, Citroen i Peugeot
Blisko tysiąc felernych samochodów zgłosili producenci należący do koncernu Stellantis. Najwięcej zgłoszeń pochodzi od Opla, który do UOKiK-u zgłosił 500 wadliwych egzemplarzy Movano. Tutaj problem jest poważny, bo w pojazdach może nawet dojść do nagłej utraty wspomagania kierownicy. Winnym jest kiepskiej jakości przewód hydrauliczny, który może pęknąć.