Cupra Leon właśnie przeszedł facelifting. Widać, że Hiszpanie coraz bardziej chcą odciąć markę Cupra od Seata. Póki co, ta praktyka się sprawdza, co widać w statystykach sprzedaży. Czy Cupra Leon odniesie sukces, podobny do swojego poprzednika?
Cupra Leon, zarówno hatchback, jak i kombi Sportstourer, przyjmuje stylistykę z charakterystycznym przodem oraz opcjonalnymi przednimi reflektorami Matrix LED. Auto przejęło zmodyfikowany pas przedni, tak jak zmodernizowany Formentor. Mamy tutaj więc duże wloty powietrza w zderzaku, trójkątną sygnaturę świetlną i nowy kształt maski.
W tylnej części hiszpański hatchback, zarówno w wersji 5-drzwiowej, jak i Sportstourer drastycznie się nie zmienił. Auto zyskało nowe lampy tylne z motywem świetlnym takim jak z przodu, a także listwą łączącą obydwie lampy. Dodatkowo, mamy tutaj podświetlone logo Cupra.
Do wyboru mamy także 9 nowych wzorów felg, 18- i 19-calowych. Oprócz tego w palecie pojawiło się 9 nowych lakierów nadwozia, w tym ekskluzywne opcje matowe – Century Bronze i Enceladus Grey wraz z dostępnym obecnie Magnetic Tech Matt. Paletę kolorów nadwozia uzupełniają Fiord Blue, Midnight Black, Glacial White, Magnetic Tech, Graphene Grey oraz Taiga Grey.
TEST Cupra Leon Sportstourer 310 KM – mało rozpoznawalne kombi
Cupra Leon po liftingu ma lepsze wnętrze
Podobnie jak w Formentorze, tak i tutaj dopracowano nieco obsługę multimediów za pomocą ekranu dotykowego, i co ważne panel klimatyzacji jest w końcu podświetlony. Odświeżono też wygląd zegarów i delikatnie przeprojektowano obudowę tunelu środkowego w okolicach wybieraka skrzyni biegów.
Za nagłośnienie odpowiada teraz firma Sennheiser, specjalizująca się w słuchawkach. 425-watowy system audio ma teraz brzmieć świetnie. I dobrze, bo do poprzedniego systemu Beats mieliśmy pewne zastrzeżenia.
Cupra chwali się, że materiały użyte we wnętrzu są „bardziej zrównoważone środowiskowo”. Na przykład, fotele mogą być obite ekologiczną skórą lub mikrofibrą, która w 73 proc. pochodzi z recyklingu.
Co pod maską?
Wszystkie silniki wyposażone są w turbodoładowanie i bezpośredni wtrysk paliwa o mocy od 150 KM (110 kW) do 333 KM (245 kW). Podstawą jest jednostka 1.5 TSI o mocy 150 KM, która jest połączona z manualną skrzynią biegów.
Mocniejszy wariant będzie dostępny w dwóch wersjach silnikowych. Pierwsza z nich to jednostka 2,0 TSI o mocy 204 KM (150 kW) z napędem na wszystkie koła 4Drive i skrzynią biegów DSG.
Cupra Formentor przeszła facelifting. Nie do końca chyba się udał
Drugą opcją jest 2-litrowy turbodoładowany silnik benzynowy z bezpośrednim wtryskiem o mocy 333 KM (245 kW), połączony z 7-biegową skrzynią biegów DSG. Ta wersja jednostki napędowej wprowadza nowy, unikalny tryb jazdy CUPRA ze skalibrowanymi pedałami i skrzynią biegów, zoptymalizowanymi przez inżynierów marki pod kątem jazdy na torze wyścigowym. Jest również wyposażona w technologię aktywnego rozdzielania momentu obrotowego oraz opcjonalne hamulce Akebono. Dzięki tym zmianom, samochód jest najmocniejszą, seryjną wersją Leona w historii marki.
Obecny jest także silnik 1.5 eTSI z układem miękkiej hybrydy oraz pełne hybrydy plug-in z silnikami o mocy 204 lub 272 KM. Nie zabraknie także diesla 2.0 TDI o mocy 150 KM, połączonego z 7-stopniową skrzynią DSG.
Cupra Leon po liftingu, zarówno w opcji 5-drzwiowej, jak i Sportstourer wejdzie na rynek w trzecim kwartale 2024 roku. Cennik nowego auta poznamy w późniejszym czasie.