To nie plotka, a na potwierdzenie BMW daje nam oficjalną zapowiedź i zdjęcia zamaskowanego modelu. Kiedy zobaczymy nowe BMW M5 Touring G99?
BMW to marka, która dość mocno (na ile może) opiera się elektryfikacji. Szef marki jasno stwierdził, że nie podoba mu się decyzja UE o zakazie sprzedaży aut spalinowych i powiedział, że będzie chciał je produkować tak długo, jak to możliwe. Bawarska marka także zdaje się zbytnio nie ulegać trendom na SUVy, (których zresztą w ofercie nie brakuje) i planuje wprowadzenie drugiego już nowego kombi.
Zeszłoroczna premiera BMW M3 Touring odbiła się bardzo szerokim echem w internecie, powstały nawet specjalne grupy zrzeszające fanów i właścicieli tego modelu jeszcze przed pojawieniem się aut w salonach. Teraz jednak nadchodzi coś nowego, co jednak fani marki bardzo dobrze pamiętają…
Nadjeżdża nowe BMW M5 Touring
Tak! BMW zdecydowało się na kontynuowanie historii pt. „M5 Touring”, która zatrzymała się w 2010 roku, kiedy z rynku zniknęło M5 E61. Wtedy jednak trwał ogromny boom na SUVy, dlatego wyprodukowano zaledwie 1025 sztuk (w tym 803 z kierownica po lewej stronie). Nie inaczej było z pierwszym M5 Touring, kultowym E34, który z kolei chyba za wcześnie pojawił się na rynku, który jeszcze niezbyt lubił auta typu kombi i to auto też nie odniosło wielkiego sukcesu.
Nowe BMW M5 Touring G99 jest już testowane w ruchu miejskim, a także na autostradach wokół Monachium. Kolejnym krokiem dla nowego BMW M5 Touring będzie północna pętla toru Nurburgring, gdzie inżynierowie będą testować działanie wszystkich systemów układu napędowego.
Oprócz kilku tajemniczych zdjęć niewiele wiadomo o nowym BMW M5 Touring G99. Możemy spodziewać się napędu hybrydowego zbliżonego do tego z modelu XM, a jego moc może przekroczyć 700 KM. Ma być to najmocniejsze BMW w historii.