BMW M2 2023 oficjalnie. Fani będą zachwyceni - Trends Magazines

BMW M2 2023 oficjalnie. Fani będą zachwyceni

Na rynku właśnie debiutuje nowe BMW M2. Styliści znów podzielili fanów marki, ale my skupimy się na tym co najważniejsze w tym aucie – osiągach. A te są więcej niż świetne.

O tym jak wygląda nowe BMW M2 mieliśmy okazję już się przekonać kilka tygodni wcześniej. Podczas oficjalnej premiery nie było sensacji, choć trzeba przyznać, że auto w czerwonym kolorze wygląda świetnie. Mieliśmy okazję jeździć samochodem, które daje przedsmak M2, czyli M240i, o którym będziecie mogli przeczytać w nadchodzącym grudniowym numerze BMW Trends. 

W BMW M2 mamy silnik z większego brata

Nie będzie zaskoczenia, gdy powiemy, że pod maską BMW M2 znajdziemy silnik z modeli M3/M4, czyli jednostkę S58. Tutaj osiąga 460 KM i 550 Nm. To zatem nieco więcej niż w poprzedniej generacji – BMW M2 CS. Czy w tym przypadku możemy powiedzieć, że nowe M2 to takie mniejsze i lżejsze M4? Mniejsze tak, ale czy lżejsze? Nowe M2 waży 1730 kg w odmianie ze skrzynią manualną i 1754 kg z 8-stopniowym automatem. Dla porównania, standardowe M4 waży 1775 kg, wersja Competition 1800 kg. 

Granica pomiędzy M2 i M4 naprawdę jest obecnie cienka. Spójrzmy na osiągi. BMW oferuje (póki co) wyłącznie napęd na tył, a do wyboru mamy 6-stopniowy manual lub 8-stopniową skrzynię automatyczną. W wersji z manualną skrzynią setkę zobaczymy w 4,1 sekundy. Automat jest szybszy o 0,2 sekundy. Jeśli zamówimy pakiet M Driver’s Package to prędkość maksymalna wzrośnie z 250 do 284 km/h.

To auto nie ukrywa, że woli tor niż autostradę

Świadczy o tym chociażby mechanizm różnicowy z pełną blokadą czy dwukomorowa misa olejowa zapewniająca właściwe smarowanie nawet podczas dużych przeciążeń. Wystarczy spojrzeć na karbonowe fotele, żeby powiedzieć, że to auto jest nacechowane na jazdę po torze. Z kolei system multimedialny zawiera aplikacje przydatne na torze.

Wnętrze przypomina Serię 3 po faceliftingu. Na pokładzie znajdziemy dwa scalone ekrany (jeden odpowiedzialny za tradycyjne zegary, drugi za system multimedialny) oraz panel klimatyzacji przeniesiony na wyświetlacz. Na szczęście w wersji z automatyczną skrzynią pozostawiono tradycyjny drążek do zmiany biegów, a nie mały przełącznik jak ma to miejsce w „trójce”. 

W palecie BMW M2 pojawią się dwa unikalne lakiery – Toronto Red oraz Zandvoort Blue. W ofercie znajdziemy także opcjonalny, nielakierowany dach z włókna węglowego, który pozwala „zaoszczędzić” ok. 6 kg. Auto pojawi się w salonach w kwietniu 2023 roku, a cena nowego BMW M2 startuje od 350 tys. zł. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

BMW 750d. Poczwórny doping od G-Power

BMW 750d, czyli flagowy diesel z Bawarii z poczwórnym doładowaniem jest mocno wysilony. Z trzech litrów pojemności generuje 400 KM i 760 Nm. G-Power jest przekonane, że poprzeczkę można jednak w bezpieczny sposób podnieść. Doświadczony tuner wziął pod lupę BMW 750d, w którego wiązkę elektryczną został wpięty moduł D-Tronik 5 V1 o wartości 2519 euro. Zmieniając…

Radiowóz BMW M850i ​​xDrive AC Schnitzer

Przed tym radiowozem BMW M850i nie uciekniesz nawet na Autobahnie!

Niemiecki AC Schnitzer po raz kolejny jest zaangażowany w budowę pojazdu do kampanii TUNE IT! SAFE! Poznajcie policyjne BMW M850i ​​xDrive firmy AC Schnitzer Tuning - słowo, które sprawia, że ​​serca wielu mężczyzn i kobiet biją szybciej, ale jest też powodem skarg ze strony organów licencyjnych i stróżów prawa. Inicjatywa TUNE IT co roku udowadnia, że…