BMW E46 362i - na pewno o nim nie słyszałeś - Trends Magazines

BMW E46 362i – na pewno o nim nie słyszałeś

BMW E46, szczególnie po tuningu jest jak białych Skód czy Toyot na firmowym parkingu – mnóstwo. Niektóre projekty są udane, drugie mniej, ale to BMW E46 362i zasługuje na prawdziwe uznanie. Wygląda niepozornie, ale nie próbuj się z nim ścigać!

BMW TRENDS prenumerata

Kiedyś za ekstremalne przeróbki aut z Bawarii była odpowiedzialna firma Hartge. Zapewne pamiętacie potężne H50, czyli tak naprawdę BMW E90 z silnikiem V10 lub niepozorne E36 Compact z motorem V12. BMW E46 362i idealnie wpisuje się w ten klimat i jest swego rodzaju muscle carem – samochodem z absurdalną mocą. 

BMW E36 V12 – jak to się tam zmieściło?

BMW E46 362i – co pod maską?

Już seryjne 330i nieźle radzi sobie z niewielkim nadwoziem „trójki”, ale oczywiście zbyt banalne dla właściciela tego auta byłoby jeździć „serią”. Dlatego pod maską BMW E46 362i jest coś specjalnego. 

W Europie mówiło się, że niezawodny silnik M57 można wsadzić praktycznie do każdego samochodu. W USA tak mówi się o konstrukcji LS3 ze stajni General Motors. To 6,2-litrowe V8, które generuje „skromne” 460 KM. Właśnie taki silnik pojawił się w tym, normalnie wyglądającym sedanie. 

Tego byka niełatwo ujarzmić

Nie ma tutaj mowy o tym, aby za kierownicą tego E46 zasiadł ktoś niedoświadczony. Moc jak na dzisiejsze standardy może nie wprawia w osłupienie (porównując np. do nowego BMW XM), ale pamiętajmy że trójka trzeciej generacji to niewielki samochód, budowany jeszcze „po staremu”, a więc nie ma zbyt wielu wspomagaczy. 

Zwykłe BMW E46 coupe? Ten frontswap się nie udał

Dodatkowo, w aucie pojawiła się manualna 6-biegowa skrzynia biegów Tremec T56, a moc trafia tylko na tylne koła. Wpasowano tutaj także mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu.  Hamulce przygotowała firma Stoptech, a dobry „zawias” zadbała znana firma Koni.

Ciekawostką jest to, że właściciel zdecydował się całkowicie pozbyć kontroli trakcji. To oznacza, że kierowca jest dany tylko i wyłącznie na swoje umiejętności. 

BMW E36 330i Cabrio po swapie silnika na M54B30

BMW E46 362i wygląda przy tym niepozornie. Oprócz większych kół i obniżonego zawieszenia trudno stwierdzić, czy pod maską drzemie tak potężna moc z silnika LS3. 

W Polsce znamy już ożenek amerykańskiego silnika z bawarską myślą motoryzacyjną. Na łamach BMW Trends pojawiło się kiedyś E34 właśnie z silnikiem LS3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Czy to BMW w lusterku to radiowóz? „Nieoznakowani” vs Yanosik – TECHNOLOGIA

W lusterku wstecznym BMW serii 3 F30. Dziś taki widok budzi skojarzenia, które kiedyś były zarezerwowane dla Opli Insignia i VW Passatów. O czym mowa? O nieoznakowanym radiowozie z kamerą rejestrującą prędkość, która nas nagrywa. Odkąd polska Policja posiada nieoznakowane BMW niepewność u kierujących budzą małe bawarskie sedany. Jak więc się przekonać, że nie ma…

Streetowe BMW E36

Taki przydomek zdobyło prezentowane E36 po szeregu modyfikacji, którym poddał je Andrew. To już kolejne wcielenie auta, które kiedyś było seryjnym srebrnym E36 z silnikiem M52B20. Jeszcze rok temu było znane jako „Kermit” z powodu felg M-System II z polerowanym rantem i rotorem w kolorze Kawasaki Green, takim samym, jak lakier bocznych lusterek. Obecnie przeznaczenie auta…