Czasami producenci przeprowadzają kosmetyczne zmiany w niektórych modelach, aby nieco odświeżyć model i przedłużyć jego byt na rynku. W przypadku BMW Serii 8 mamy dokładnie taki przypadek. Różnice są praktycznie niezauważalne.
BMW Serii 8 (G14, G15, G16) jest na rynku od 2018 roku. Po czterech latach przyszedł czas na facelifting i to we wszystkich wariantach – Coupe, Gran Coupe, Cabrio i M8. Na pierwszy rzut oka zmian nie widać, ale diabeł tkwi w szczegółach. Nieco inny jest kształt zderzaków, tylne lampy, a także nerki, które są teraz podświetlane.
Zostając przy wyglądzie zewnętrznym mamy także dwa nowe wzory felg, a także nowe lakiery nadwozia: Skyscraper Grey, San Remo Green, Portimao Blue, BMW Individual Frozen Tanzanite Blue i Frozen Pure Grey.
Wersja M850i po faceliftingu zyskała lusterka z M8. W tej odmianie znajdzie się też oryginalne logo BMW Motorsport.
Wewnątrz zmian jest jeszcze mniej. W kabinie największą i jednocześnie jedyną nowością jest 12,3 calowy ekran systemu multimedialnego Live Cockpit Professional.
W najmocniejszej odmianie – BMW M8, nastąpiły przetasowania. Zwykła wersja została zastąpiona M8 Competition i będzie to jedyny dostępny wariant w BMW M. Ten zabieg znamy już z BMW M2.
Przyszłość Serii 8 nie rysuje się w jaskrawych barwach. Zainteresowanie tym modelem jest znikome, dlatego to może być ostatni moment na zakup tego, naszym zdaniem świetnie wyglądającego auta. Chodzą plotki, że Seria 8 może zostać zamieniona na i4, a to ma być z kolei powiększone. Drugą prawdopodobną wersją jest powrót Serii 6. Jak będzie? Poczekamy, zobaczymy.
Tymczasem pobawmy się w zabawę w znajdywanie różnic. Do dzieła!
BMW M850i po faceliftingu | BMW M850i przed faceliftingiem |
Godzinę patrzę nie widzę różnicy ,?:))nie czytałem specjalnie żeby nie wiedzieć gdzie je wypatrywać