W 2023 roku polska policja zatrzymała ponad 95 tys. pijanych kierowców. Co prawda, tendencja jest z roku na rok spadkowa, to wciąż jest to ogromna liczba. A gdzie w Polsce jest najwięcej pijanych kierowców? Przyglądamy się mapie.
Analitycy zestawili ze sobą liczbę kierowców zatrzymanych w 2023 roku przez policję za jazdę po alkoholu z liczbą mieszkańców województw. Dzięki temu policzyli, ilu nietrzeźwych kierowców przypada na 10 tys. mieszkańców danego regionu, co pozwala stworzyć swego rodzaju mapę i sprawdzić, w których regionach jest najwięcej pijanych kierowców.
Alkoholowa mapa Polski, czyli gdzie w Polsce jest najwięcej pijanych kierowców?
W ubiegłym roku najwięcej zatrzymanych kierowców za jazdę pod wpływem alkoholu w przeliczeniu na liczbę mieszkańców odnotowano w województwie kujawsko-pomorskim. W tym regionie na 10 tys. mieszkańców średnio przypadło ponad 35 pijanych kierowców. Na drugim miejscu tego niechlubnego rankingu uplasowało się województwo dolnośląskie z podobnym wynikiem – nieco mniej niż 35 kierowców. Podium zamyka województwo świętokrzyskie, gdzie na 10 tys. mieszkańców przypada ponad 34 nietrzeźwych wsiadających za kółko.
Najmniej kierowców pod wpływem alkoholu w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców przypada w województwach małopolskim i podkarpackim – po 17 osób. Na kolejnym miejscu jest województwo mazowieckie – gdzie statystycznie jest to 20 osób.
Na drogach, których województw jest natomiast najbezpieczniej? Najmniej kierowców pod wpływem alkoholu w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców przypada w województwach małopolskim i podkarpackim – po 17 osób. Na kolejnym miejscu jest województwo mazowieckie – gdzie statystycznie jest to 20 osób. Tak więc rozpiętość między najmniej a najbardziej alkoholowym regionem jest spora – statystycznie na Kujawach czy na Dolnym Śląsku kierowcy dwa razy chętniej decydują się na prowadzenie auta na „podwójnym gazie” niż na południowym wschodzie Polski.
Liczba pijanych kierowców (2013-2023) – jest coraz lepiej
Patrząc na poniższą statystykę możemy stwierdzić, że rok 2023 był rokiem z najniższą liczbą nietrzeźwych kierowców w ciągu ostatniej dekady. Podobnie jest w przypadku ogólnej liczby wypadków z udziałem użytkowników dróg pod wpływem alkoholu – choć jest ich o prawie 1500 mniej niż 9 lat temu, to w 2023 r. takich zdarzeń odnotowano ponad 2 tysiące.
Co grozi za jazdę „na podwójnym gazie”?
Przepisy rozróżniają dwa rodzaje jazdy „pod wpływem”. Wielkość kary zależy oczywiście od stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu, do 0,5 promila mówimy o jeździe po spożyciu alkoholu, a powyżej tej wartości o jeździe w stanie nietrzeźwości. W tym drugim przypadku kary są naprawdę dotkliwe, a w marcu tego roku na dodatek weszły nowe przepisy, które warto znać.
Zgodnie z art. 87 Kodeksu wykroczeń, prowadzenie pojazdu mechanicznego po spożyciu alkoholu bądź środków o podobnym działaniu jest zagrożone:
- karą aresztu albo grzywną nie niższą niż 2500 zł (nawet do 30 tys. zł),
- zakazem prowadzenia pojazdów (do 3 lat).
Kierowcy przypisuje są także 15 punktów karnych.
Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem i sankcje przewidziane na taką okoliczność reguluje kodeks karny. Są to:
- kara pozbawienia wolności do 3 lat,
- kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat (recydywa),
- konfiskata / przepadek samochodu
Konfiskata auta po alkoholu. Przepisy już weszły i już do poprawki?
Źródło: rankomat.pl