Seria 7 generacji F01 wciąż imponuje elegancją nadwozia i wnętrza, wyposażeniem i komfortem jazdy. Niestety, jest też limuzyną bardzo drogą w utrzymaniu, co warto mieć na uwadze przy podejmowaniu decyzji o zakupie. Sprawdzamy, czy warto wziąć pod uwagę używane BMW 7 F01.
Pierwsze BMW serii 7 wyznaczały standardy w zakresie sportowej elegancji. Dużo zamieszania wywołała debiutująca w 2001 roku generacja E65. Auto, wyposażone w iDrive pierwszej generacji, z nadwoziem zaprojektowanym przez Chrisa Bangle’a budziło dużo, niekoniecznie dobrych, emocji. Modernizacja z 2005 roku polegała m.in. na stonowaniu wyglądu przodu i tyłu nadwozia. Wspominamy o niej nieprzypadkowo, bo inspiracji wprowadzonymi wówczas kształtami można doszukać się w debiutującym w 2008 roku BMW serii 7 F01, które w przedłużonej o 14 cm wersji L było opisywane kodem F02, opancerzoną odmianę High Security nazwano F03, a F04 to hybryda z silnikiem V8.
Używane BMW 7 F01 – nowinki
Podczas premiery, mającej miejsce na salonie samochodowym we Frankfurcie, nowa siódemka imponowała wyrafinowanymi rozwiązaniami technicznymi i paletą mocnych silników. Trzeba przyznać, że niewiele się pod tym względem zmieniło. Wyposażeniem standardowym były m.in. iDrive z siedmiocalowym wyświetlaczem, selektor trybów jazdy, osiem poduszek powietrznych. automatyczne skrzynie, a w mocniejszych wersjach także napęd xDrive. Za dopłatą siódemka mogła zostać wyposażona m.in. w kamery cofania i boczne, pneumatyczne zawieszenie z elektronicznie sterowanymi adaptacyjnymi amortyzatorami i aktywnymi stabilizatorami, system noktowizyjny czy wyświetlacz head-up.
Używane BMW 7 F01 – silniki
Paletę jednostek napędowych otwierał trzylitrowy diesel N57. Wersja 730d miała pojedynczą turbosprężarkę i oferowała 245 KM i 540 Nm, a od 2012 roku 258 KM i 560 Nm. Z podwójnie doładowanego 740d wyciśnięto 306 KM i 600 Nm, a w 2012 roku uzyskano imponujące 313 KM i 630 Nm. Topowe 750d z trzema turbosprężarkami oferowało 381 KM i 740 Nm. Ogólna trwałość diesli stoi na wysokim poziomie, choć trzeba być przygotowanym na wymianę łańcucha rozrządu, pompy wtryskowej czy kolektora z klapami wirowymi przed przebiegiem 300 tys. km.
Dla zwolenników wersji benzynowych przygotowano wersje 740i – podwójnie doładowany trzylitrowy silnik N54 generował 326 KM i 450 Nm. W 2012 roku wyparł go N55 z jedną turbiną (320 KM i 450 Nm). Na wybranych rynkach (np. rosyjskim) oferowano także wolnossące 730i o mocy 258 KM.
Topowe motory, czyli 4.4 V8 oraz 6.0 V12, dopalono dwiema turbosprężarkami, uzyskując bardzo korzystny przebieg momentu obrotowego. Mniejszy silnik dostarcza 408 KM i 600 Nm, a od 2012 roku 449 KM i 650 Nm. Z topowego V12, które trafiało także do Rolls-Royce’ów, wykrzesano 544 KM i 750 Nm.
W ofercie nie zabrakło też spalinowo-elektrycznej wersji ActiveHybrid 7. Jej pierwsze wydanie miało silnik 4.4 V8, wspomagany jednostką generującą 20 KM. Łącznie na tylną oś płynęło do 465 KM i 700 Nm. Całość zapewniała nieco lepszą dynamikę od 750i przy nieznacznie zmniejszonym zużyciu paliwa. W 2012 roku zadebiutowała hybryda z silnikiem 3.0 i elektrycznym motorem o mocy 54 KM. Maksymalne 354 KM i 500 Nm zapewniało dynamikę na poziomie 740i, ale katalogowe spalanie było niższe o litr. Mimo mniejszego zużycia paliwa trudno rekomendować zakup hybrydy. Ewentualne oszczędności na jego zakupie mogą zostać przekreślone przez zwiększone koszty napraw – nie można zapominać, że BMW dosyć wolno rozwijało swoją technologię hybrydową, więc na rynku jest mniej używanych części czy wyspecjalizowanych serwisów niż w przypadku Toyot czy Lexusów.
Jak BMW F01 znosi próbę czasu i upływ kilometrów? Dobrze, ale nie idealnie. Trzeba pamiętać, że jest to samochód naszpikowany czujnikami i systemami mającymi podnosić komfort, bezpieczeństwo i ograniczać toksyczność spalin. Im więcej elementów, tym większe prawdopodobieństwo awarii. Modernizacja z 2012 roku jeszcze bardziej podniosła stopień skomplikowania.
Diesle jeszcze nie umarły. Ponad 1600 km na jednym baku BMW 7
Używane BMW 7 F01 – jaką wersję wybrać?
Dla wielu kierowców najlepszym wyborem może okazać się diesel. Silniki benzynowe nie są idealne. Dotyczy to nawet rzędowych szóstek, które np. potrafią palić olej czy mają problemy z pompami wody lub pompami wtryskowymi. Z kolei w 4.4 V8 z rodziny N63 w grę wchodzi nie tylko spalanie oleju, ale również zatarcie – początkiem końca stają się lejące paliwo wtryskiwacze, co powoduje rozrzedzanie oleju, pogarszanie smarowania, prowadzi do wytarcia pierścieni tłokowych i gładzi cylindrów – to zwiększa spalanie oleju, a jego niedobory w połączeniu ze wspomnianym rozrzedzaniem skutkują przycieraniem się silnika. Objawem awarii silnika N63 jest nie tylko niebieski dym z rur wydechowych, ale także wydłużone kręcenie rozrusznikiem podczas odpalania.
Przedzakupowa kontrola koniecznie musi obejmować weryfikację stanu zawieszenia i jego wszystkich komponentów (np. aktywnych stabilizatorów) oraz napędu xDrive. Nie są to rozwiązania wieczne, a kompleksowa naprawa może pochłonąć kilkanaście tysięcy złotych lub więcej. Z tego samego powodu przed zakupem należy spróbować uruchomić wszystkie elementy pokładowego wyposażenia. W trakcie jazdy zwróćmy uwagę, czy podzespoły siódemki nie hałasują lub nie szarpią. Wszystko – począwszy od zawieszenia poprzez układ kierowniczy na silniku i skrzyni biegów kończąc – powinno działać miękko i cicho. Jakiekolwiek odstępstwa od tej reguły zwykle zapowiadają duże wydatki.
Dobrym pomysłem będzie zainwestowanie w przedzakupową kontrolę w ASO. Nawet jeżeli przyjdzie za to zapłacić ponad 1.000 zł, to ewentualne problemy i tak okazałyby się znacznie bardziej kosztowne – wystarczy wspomnieć o awariach klamek współpracujących z systemem bezkluczykowego dostępu, które są wyceniane na 2.000 zł.
Próbę czasu świetnie znosi natomiast wnętrze. Skóra czy plastiki nie są podatne na wycieranie, a przy dużych przebiegach nie pojawia się irytujące skrzypienie elementów. Niestety, to woda na młyn dla nieuczciwych handlarzy, którzy mogą próbować przekręcić przebieg – dobrze zachowane wnętrze pozwoli kupującemu uwierzyć w wartość widniejącą na liczniku.
Warto szukać egzemplarza z udokumentowaną historią. Nawet jeżeli będzie sporo kosztował i miał wysoki przebieg, powinien okazać się lepszym wyborem od „okazji”. Sprowadzone z USA samochody warto prześwietlić w bazie Carfax. Mogły być wcześniej rozbite lub zatopione – import takich pojazdów jest najbardziej opłacalny.
Używane BMW 7 F01 – ile to kosztuje?
Prezentowana generacja to druga najpopularniejsza po G01/G02 siódemka na rynku wtórnym. Zainteresowani mają w czym wybierać. Podobnie jak w przypadku innych BMW, także tutaj rocznik czy przebieg okazują się znacznie mniej istotne od stanu technicznego, stopnia udokumentowania historii, silnika czy wyposażenia. Rozstrzał cenowy jest ogromny. Można znaleźć jeżdżący i zarejestrowany egzemplarz za 50.000 zł, świetnie zachowane auta są wyceniane na 130.000–150.000 zł, a idealne, z przebiegiem poniżej 60.000 km, mogą kosztować grubo ponad 200.000 zł.
Szymon Łukasik
Fot. archiwum
Używane BMW 7 F01 – to polecamy
Trzylitrowy diesel okazuje się trwalszy od silników benzynowych, a każda jego wersja wystarczająco mocna, zaś spalanie przy delikatnej jeździe bocznymi drogami poza obszarem zabudowanym może spaść poniżej 6 l/100 km. Polecamy raczej egzemplarz z napędem na tył, który będzie mniej wymagający od strony serwisowej. Oczywiście niektórzy mogą mieć wątpliwości czy diesel faktycznie pasuje do flagowej limuzyny. Naszym zdaniem tak, bo sześć cylindrów brzmi nobliwie i oddaje maksymalny moment obrotowy od niskich obrotów, więc nawet przy dynamicznej jeździe silnika nie trzeba wkręcać w okolice czerwonego pola na obrotomierzu, dzięki czemu hałas w kabinie pozostaje na niskim poziomie.
Używane BMW 7 F01 – dane techniczne
Wersja | F01 | F02 |
Długość/ szerokość/ wysokość | 5079/ 1902/ 1476 mm | 5219/ 1902/ 1487 mm |
Rozstaw osi | 3070 mm | 3210 mm |
Wersje silnikowe | 740i, 750i, 760i, 730d, 740d, 750d, ActiveHybrid 7 | 740Li, 750Li, 760Li, 730Ld, 750Ld, ActiveHybrid 7 |
Masa własna | 1900–2180 kg | 1920–2250 kg |
Pojemność bagażnika | 500 l (hybrydy: 360/460 l) | 500 l (hybrydy: 360/460 l) |