750 Nm to wręcz powalająca wartość. Takim momentem obrotowym mógł pochwalić się już kilkanaście lat temu Volkswagen Touareg. Trzecia generacja topowego niemieckiego SUV-a może zaoferować jeszcze wyższe wartości. 900 Nm budzi uznanie.
Pierwszy Touareg
Gdy w 2002 roku niemiecki gigant motoryzacyjny zaprezentował pierwszego Touarega, w motoryzacyjnym świecie zawrzało. Producent aut dla ludu nigdy wcześniej nie miał w ofercie tak luksusowego modelu. Konstruktorzy Touarega czerpali garściami z rozwiązań stosowanych w Audi, nieśmiało nazywając go produktem klasy premium. Pokrewieństwo z ówczesnymi generacjami Q7 oraz… Porsche Cayenne budowało renomę samochodu z logo VW na przednim grillu. Renomę, która po dziś budzi uznanie.
Touareg był pierwszym w historii SUV-em Volkswagena. Pierwszym i zarazem topowym. To on stał na szczycie gamy modelowej w 2002 roku, a jego trzecia generacja stoi na szczycie niemieckiej gamy w roku 2019.
Touareg I zaskakiwał świetnym jak na tamte czasy wykończeniem kabiny, równie świetnymi zdolnościami użytkowymi, sprawnym napędem 4×4 oraz bogatym wyposażeniem. W wersji po liftingu na pokładzie znajdowały się takie udogodnienia, jak asystent martwego pola oraz aktywny tempomat, nie wspominając o automatycznej klimatyzacji oraz rozbudowanym systemie multimedialnym. Á propos zdolności terenowych warto wspomnieć, że każda wersja topowego niemieckiego SUV-a miała stały napęd na cztery koła. Standardem były także blokada centralnego dyferencjału oraz reduktor.
Za przeniesienie mocy oraz momentu obrotowego na podłoże odpowiedzialne były manualna 6-biegowa przekładnia lub automat o takiej samej liczbie przełożeń. Mocniejsze wersje miały także pneumatyczne zawieszenie obu osi, które można było regulować przyciskiem w kabinie. A skoro mowa o układzie napędowym…
Bogata oferta silnikowa
Oferta silnikowa Volkswagena Touarega pierwszej generacji była nad wyraz bogata. Podstawowym i zarazem najsłabszym silnikiem był 2,5-litrowy diesel R5 o mocy 174 KM. Silnik ten był absolutnym minimum dla dużego i ciężkiego SUV-a. O wiele bardziej rozsądnym wyborem była 3-litrowa jednostka V6 TDI. Jej moc wynosiła 225 lub 240 KM, która pozwała na rozpędzenie się do pierwszych 100 km/h w czasie odpowiednio 8,9 i 8,3 sekundy. Do rozsądnych silników benzynowych należały 3,2-litrowe V6 o mocy 219 lub 241 KM, zastąpione w późniejszym okresie 280-konnym 3,6 FSI. W ofercie nie zabrakło także benzynowej jednostki V8. 4,2-litrowy silnik generował 309 lub 340 KM w zależności od rodzaju wtrysku. Biorąc pod uwagę w miarę rozsądne silniki to by było na tyle. Nie oznacza to jednak, że na jednostka V8 zamykała listę napędów dla pierwszego Touarega.
Topowym ropniakiem był silnik, który dziś śni się po nocach chyba wszystkim ekologicznym świrom. Pięciolitrowy motor V10 TDI był pokazem siły niemieckiej marki. Miał 313 KM oraz 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Po zwiększeniu ciśnienia doładowania w wersji R50 ten sam motor mógł już pochwalić się 350 KM mocy oraz 850 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Potęga! Pomijając Audi Q7 V12 TDI od momentu zakończenia produkcji Touarega I nikt w Europie nie odważył się na wpakowanie pod maskę samochodu osobowego większego silnika zasilanego ropą.
Jeśli myślicie, że V10 TDI był największym silnikiem, jaki mógł napędzać pierwszego topowego SUV-a z logo VW na przednim grillu, jesteście w błędzie. Królem i zarazem szefem wszystkich szefów była wolnossąca jednostka W12 o mocy 450 KM. Jednak jej natura nie pozwalała na przebicie maksymalnego momentu obrotowego, jaki oferował silnik wysokoprężny. 600 Nm to także pokaźna wartość, ale silnik V10 TDI dostarczał 750 Nm!
Ciekawostką w portfolio topowego wysokoprężnego Touarega jest przygoda z Boeingiem. Niemiecki SUV z silnikiem V10 TDI pod maską przez 150 metrów holował ważący ponad 150 ton samolot odrzutowy Boeing 747. Trudno o bardziej spektakularny pokaz mocy!
Touareg trzeciej generacji
Kilkanaście lat po debiucie mocarnego Touarega pierwszej generacji Touareg III znów stoi na szczycie gamy modelowej współczesnych VW. Potężny, atrakcyjny stylistycznie, z dużym, masywnym grillem. Budzący szacunek i uznanie. Tak samo jak siedemnaście lat temu.
Wyposażenie również budzi podziw. Na szczególną uwagę zasługuje olbrzymi 15-calowy wyświetlacz. Mnogością opcji, ilością informacji oraz niesłychanymi wręcz możliwościami personalizacji przewyższa współczesne smartfony. Tego chcą dzisiejsi klienci i to od VW otrzymują.
Nie mniejsze wrażenie robi układ napędowy. W pneumatycznym zawieszeniu zastosowano rozwiązania znane z Bentleya Bentayga oraz Lamborghini Urusa. To robi wrażenie, podobnie jak topowy silnik 4.0 V8 TDI, również stosowany w Audi SQ7.
Jakie silniki warto wybierać?
Bardziej rozsądną i co za tym idzie częściej wybieraną przez klientów jednostką będzie silnik 3.0 V6 TDI. 286 KM w mocniejszej odmianie daje duże pole manewru i okazuje się wystarczające do napędzania ponad 2-tonowego SUV-a. W obwodzie pozostają niezbyt popularne w tej klasie aut 340-konne 3.0 TFSI oraz słabszy 231-konny wariant trzylitrowego diesla. Jednak prawdziwym królem jest motor V8 TDI. Co prawda nie ma on dziesięciu cylindrów, jak w pierwowzorze, ale biorąc pod uwagę moc oraz maksymalny moment obrotowy pierwowzór pozostaje daleko w tyle.
Topowa wysokoprężna jednostka TDI ma aż 422 KM mocy i 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Ferrari? Lamborghini? McLaren? Nawet w topowych modelach auta tych marek nie mają równie imponującego momentu obrotowego. Parametry oferowane przez ośmiocylindrowy silnik TDI zapewniają iście sportowe osiągi. Pierwsze 100 km/h pojawia się na liczniku po 4,9 sekundy. To wręcz rewelacyjny wynik, biorąc pod uwagę gabaryty oraz masę własną auta. Warto dodać, że świetne osiągi oferowane są w każdym momencie od zaraz. Bez cienia dramaturgii, bez walki z autem. Wystarczy do końca wcisnąć pedał gazu i podziwiać szybko zmieniające się za oknem obrazki.
Touareg od zawsze był i nadal jest pokazem możliwości i odwagi Volkswagena. Topowy niemiecki SUV dzieli i rządzi, a jednostka napędowa V8 TDI z przepotężnym momentem obrotowym pokonuje ofertę konkurencji. Nadal uważasz, że siniki Diesla są największym złem tego świata? Przejedź się nowym Touaregiem z motorem TDI pod maską, a gwarantuję ci, że zmienisz zdanie.
Paweł Kaczor
Fot. autor
Touareg V10 TDI Touareg V8 TDI
NADWOZIE
Długość/ szerokość/ wysokość (mm) 4754/1925/1726 4878/1984/1717
Rozstaw osi (mm) 2855 2904
Pojemność bagażnika (l) 500 810
Masa własna (kg) ok. 2400 2310
Koła 275/35R22 275/40R20
SILNIK/ NAPĘD
Oznaczenie modelowe
Typ, liczba zaworów V10 20V V8 32V
Poj. skokowa (ccm) 4921 3956
Maks. moc (KM/przy obr./min) 313 KM/3750 422 KM/3800
Maks. mom. obr. (Nm/przy obr./min) 750 Nm/390 900 Nm/1250-3250
Skrzynia biegów Automatyczna 6 Automatyczna 8
Napędzana oś 4×4 4×4
OSIĄGI/ ZUŻYCIE PALIWA
0–100 km/h (s) 7,8 4,9
V maks. (km/h) 225 250
Spalanie (l/ 100 km) śr. katalogowe/ test) 12,2 7,4/11
CENA
Podstawowa od ok. 25.000 zł 236.290 zł (3.0 TDI)
Testowanego modelu ok. 45.000 zł ok. 400.000 zł (4.0 TDI)