Tesla Cybertruck - kupiłeś ją? To zapomnij o sprzedaży - Trends Magazines

Tesla Cybertruck – kupiłeś ją? To zapomnij o sprzedaży

Tesla wymyśliła sobie przepis, który zabrania sprzedaży modelu Cybertruck po jego pierwszym kupnie. Chodzi o to, aby klienci nie kupowali auta z zamiarem czystego zysku. Znalazł się jednak ktoś, kto ominął ten paragraf. Zarobił na tym krocie!

BMW TRENDS prenumerata

Tesla Cybertruck to mocno kontrowersyjny model. Wygląda jakby został przeniesiony rodem z Cyberpunka, a jeśli spojrzeć na dane techniczne to również można odnieść wrażenie, że to auto z gry komputerowej. 

Tesla Cybertruck jest znacznie droższa niż planowano

O Cybertrucku powstały nawet już memy, a samochód do finalnej wersji przygotowywano bardzo długo. Co ciekawe, auto wygląda niemal tak samo, jak zapowiadane przed laty prototypy, więc ciekawe nad czym tak długo pracowano. 

Jazda Teslą w deszczu kosztować Cię będzie 90 tys. zł

Na pewno długo rozmyślano nad ceną Cybertrucka. Pierwotnie zakładano, że ceny mają zaczynać się od 39 900 dolarów (ok. 160 tys. zł),  ostatecznie najtańsza Tesla Cybertruck kosztuje 60 990 dolarów (ok. 244 tys. zł). To jednak oferta ze środka cennika, bazowa odmiana cyfrowej ciężarówki ma pojawić się dopiero w przyszłym roku. 

Oprócz tego dostępne są także wersje z napędem na cztery koła za 79 990 dol. (ok. 320 tys. zł) i najmocniejsza Cyberbeast za 99 990 dol. (ok. 400 tys. zł). Zasięg, w zależności od wersji będzie wynosił od 402 do 550 km. Marka Elona Muska oferuje możliwość dokupienia dodatkowych baterii, które mają zwiększyć zasięg do 750 km.

Po napadzie uciekali Teslą. Stało się to, co myślicie

Tesla: Nie możesz sprzedać swojego Cybertrucka.
Klient: Potrzymaj mi piwo.

Tesla to bardzo nietypowa marka. Nie tylko ze względu na to, jakie samochody oferuje, ale także jeśli chodzi o podejście do sprzedaży. Warto dodać, że firma nie posiada działu marketingu oraz niespecjalnie inwestuje w reklamy, a ponadto Amerykanie próbowali podjąć środki ostrożności, aby pierwsi nabywcy Cybertrucka nie zarobili na szybkiej sprzedaży nowego auta. 

Nie jest pewne, czy klauzula zawarta przez Teslę podczas zawierania umowy zakupu ciężarówki ma jakieś oparcie w prawie, ale jak widać prawo własności w USA rządzi się swoimi prawami. W końcu każdy ma prawo zrobić z zakupionym produktem to, co chce. 

Tak Tesla postrzega VW Golfa III

Tak też się stało w przypadku tego auta. Tesla Cybertruck została sprzedana na aukcji za 244 tys. dolarów – ponad dwukrotnie więcej niż wartość detaliczna elektrycznego pickupa. Kupiła go firma Porsche Orlando na platformie aukcyjnej Cox Automotive w Manheim. Nie wiadomo, czy dealer chce dalej odsprzedać auto (ciężko wyobrazić sobie, aby ktoś chciał kupić je za jeszcze wyższą cenę), czy kupił je dla własnych celów. 

Odsprzedaż nowych i wyjątkowych samochodów za znacznie wyższą cenę to dość powszechna praktyka. Spójrzmy chociaż na BMW 3.0 CSL, które zostało wystawione na aukcji za znacznie wyższą kwotę niż nowy model oferowany przez producenta. 

Waszym zdaniem, czy można sprzedać auto znacznie drożej niż się je kupiło? Dajcie znać w komentarzu. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

DS 4 – nietuzinkowy kompakt prosto z Francji

Ależ to jest "porROMBane" auto! Takie pełne rombów. Dokładnie to miałem na myśli. Chociaż, gdyby spojrzeć na temat nieco szerzej, to zupełnie nowy DS4 nie jest zwykłym samochodem. To taki motoryzacyjny odpowiednik Michała Szpaka, przy którym wszystkie Astry i Focusy grają co najwyżej na trąbce w orkiestrze strażackiej. Mógłbym na niego patrzeć godzinami. Francuzi znają…

Używane roadstery BMW. Efektowne i na każdą kieszeń

Zbliża się lato i pogoda będzie coraz lepsza – może czas pomyśleć o kupnie dwuosobowego kabrioletu? Jeżeli ostatnia odsłona Z4, na rynku wtórnym wyceniana przynajmniej na 70 tys. zł, jest chwilowo poza Twoim zasięgiem, nie ma się czym przejmować. Na rynku aut używanych czeka Z3, które zagrało w kilku filmach i zainspirowało pewien zespół do…