Rafał od zawsze był fanem japońskich samochodów. Pierwszym jego autem był Nissan 100nx. Później jeździł jeszcze Galantem, Civiciem i Accordem szóstej generacji. Pewnego dnia w trakcie pracy, jadąc do klienta, zauważył stojącego pod drzewem wrastającego w ziemię VW Golfa 2, który od razu przykuł jego uwagę dzięki emblematom GT. Tak zaczęła się historia tego VW…