Plak i papieros - oto dlaczego nie wolno ich łączyć - Trends Magazines

Plak i papieros – oto dlaczego nie wolno ich łączyć

Sobotnie popołudnie, ot zwykły kierowca czyści kokpit swojego samochodu. Podczas używaniu kosmetyku do deski rozdzielczej postanawia zapalić papierosa. Takiego finału raczej się nie spodziewał.

Jak czytamy w serwisie 24jgora.pl, w sobotę na jednej z myjni samochodowych doszło do groźnego wydarzenia. Jeden z klientów myjni postanowił spryskać kokpit aerozolem, a przy okazji zapalić sobie papierosa. Kierowca zapomniał, że nie należy używać ognia w zamkniętym samochodzie, a tym bardziej przy użyciu aerozolu do deski rozdzielczej. Po chwili wnętrze eksplodowało!  

Sytuacja może wydawać się śmieszna, ale kierowcy zapewne do śmiechu nie było. Jak dowiadujemy się od redakcji TV DAMI, mężczyzna trafił do szpitala z licznymi oparzeniami. 

Czym najlepiej czyścić deskę rozdzielczą?

Przy okazji, przypomnijmy jaki kosmetyk jest najlepszy do czyszczenia deski rozdzielczej. Oczywiście każdy ma tutaj swój ulubiony, ale lepiej unikać tych z efektem połysku. Po jego użyciu plastiki nie tylko wyglądają tanio i jak z kiepskiego komisu, ale też błyszcząca deska może być niebezpieczna, gdyż może odbijać promienie słoneczne i razić kierowcę. 

Najlepiej zastosować kosmetyk, który pozostawia powierzchnię matową, ale tak naprawdę wystarczy zwykła zwilżona mikrofibra lub inna ścierka nie pozostawiająca włókien. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Polskie radiowozy w nowych barwach

Polska policja zaprezentuje nowe kolory radiowozów, które mają być bardziej rozpoznawalne, a barwami przypominające te niemieckie. Pojawi się także więcej niebieskiego oświetlenia. O zmianach kolorów policyjnych aut mówiło się już przed rokiem, ale dopiero rozporządzenie Ministra Infrastruktury, zmieniające warunki techniczne pojazdów oraz zakres ich niezbędnego wyposażenia z 2 lutego 2022 r. wymusiło ten krok.  Zmiana…

VW Garbus Herbie z numerem 53

Herbie: niesamowita historia filmowego Garbusa

Filmowe losy pociesznego Garbusa były poplątane niemal tak samo, jak ilość kabli ukrytych pod jego maską. Oto historia hollywodzkiego auta o imieniu Herbie. Każdy miłośnik motoryzacji otacza swój samochód troską. Skupiony na samochodzie właściciel potrafi poświęcić mu każdą wolną chwilę, majsterkując przy nim w garażu lub pieczołowicie dbając o jego stan. Tacy pasjonaci uważają nawet, że ich auto…