Koniec kultowego silnika LS7 V8 - Trends Magazines

Koniec kultowego silnika LS7 V8

Kończy się pewna motoryzacyjna epoka w motoryzacji. Z produkcji zostaje wycofany kultowy już motor LS7 V8.

Po śmierci jednostki V12 od BMW przyszedł czas na kres amerykańskiej legendy – LS7 V8. Wprowadzona w 2006 roku jednostka o pojemności 7 litrów pojawiła się po raz pierwszy w Corvette C6 Z06. Była to też jedna z niewielu jednostek napędowych na rynku, którą można było kupić bez samochodu. Po prostu sam silnik. Motor LS7 pokochali fani swapów, szczególnie w USA.

Podatność na przeróbki, wysoka wytrzymałość i dostęp do części spowodowały, że ten silnik bardzo często lądował pod maski przeróżnych aut – muscle carów, hatchbacków, czy pickupów. Pierwszym argumentem dla tunerów była oczywiście moc – od 505 do nawet 570 KM. I to w serii. Po modyfikacjach te jednostki potrafiły osiągać nawet 1000 KM!

Za nowy silnik LS7 V8 w USA trzeba było zapłacić nieco ponad 30 tysięcy złotych. Teraz jednak trzeba zadowolić się starszą jednostką LS2 lub nowszą LS3. Nie ma się co martwić, bo pomimo mniejszej pojemności (LS2 6,0 litrów, LS3 6,2 litra) mają bardzo podobne osiągi. 

Przyczyny wycofania kultowej jednostki LS7 V8 nie są znane. Prawdopodobnie chodzi o emisje spalin, choć do tych spraw w USA podchodzi się nieco inaczej niż w Europie. W skrócie – „V8 rocks!”.

Będziecie tęsknić za 7-litrowym V8?

2 komentarze

  1. Małe sprostowanie od LSowego świra 😉 LS2 nie jest nowsza jednostką. To LS7 powstał na bazie LS2 jako jego wzmocniona wersja.
    Druga sprawa to podane pojemności. LS2 ma 6 litrów pojemności, a LS3 6.2.
    No i jeszcze jedno, chociaż to raczej szczegół – napisaliście, że LS7 można było kupić z mocą od 505 do 570 KM. I tak i nie. „Oryginalny” LS7 występował tylko w wersji 505 KM, zarówno ten montowany w Corvette jak i dostępny do zakupu. Potem powstała jednostka LS427-570, legitymującą się wspomnianą mocą 570 KM i mocno bazującą na LS7, ale miała inny wałek rozrządu, zawory i jeszcze kilka szczegółów. Teoretycznie był to więc inny silnik i niestety również został wycofany, jakoś pod koniec zeszłego roku 🙁

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

BMW na autostradzie wzrosną opłaty za autostrady dla aut spalinowych

Wzrosną opłaty za autostrady, ale tylko dla… aut spalinowych

Polityka klimatyczna UE zdaje się nie mieć granic. Pojawił się kolejny pomysł, tym razem wymierzony bezpośrednio we właścicieli aut spalinowych, którzy będą zmuszeni zapłacić więcej za przejazd autostradą. O ile wzrosną opłaty za autostrady dla aut spalinowych? Co z hybrydami i elektrykami? Autostrady w Polsce są bardzo drażliwym tematem. Nie dość, że nie mamy ich…

TEST BMW 330e Touring

TEST BMW 330e Touring – kombi kompletne

BMW 330e Touring ma bardzo dużo zalet i niewiele wad, ale te drugie są dość poważne. BMW serii 3 Touring, czyli w nadwoziu kombi zachwyciło nas niezwykłą praktycznością i komfortem jazdy. Są pewne niedociągnięcia co do napędu, z czego przecież BMW jest znane. Oto test BMW 330e Touring. Dopisek "e" w nazwie mógłby sugerować, że…