BMW XM Red Label - najmocniejsze BMW M ma czerwoną szminkę - Trends Magazines

BMW XM Red Label – najmocniejsze BMW M ma czerwoną szminkę

Do gamy BMW XM dołącza odmiana Red Label. To hybryda, której liczby są imponujące. Teraz auto zyskało nowy makijaż.

Premiera kontrowersyjnego SUVa BMW XM miała już miejsce jakiś czas temu, ale teraz na rynek trafia wyjątkowa wersja Red Label. Bawarska marka z przytupem wchodzi na rynek hybrydowych SUVów, bowiem XM to najmocniejsze w historii auto, jakie opuściło bramy fabryki BMW M. 

BMW XM Red Label – liczby rozgrzewają do czerwoności

Pod maską znajdziemy tutaj hybrydowy zestaw plug-in oparty na 585-konnym spalinowym V8 i 195-konnym motorze elektrycznym. Łączna moc systemowa wynosi tu 748 KM, a maksymalny moment obrotowy sięga 1000 Nm.

Napędzane są wszystkie cztery koła, co daje maksimum trakcji i pewność, że cała moc jest w pełni wykorzystana. Pierwsza setka pojawia się tutaj po 3,8 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 250 km/h lub 290 km/h z pakietem M Driver Package. Ponieważ BMW XM Red Label to hybryda plug-in będzie także możliwość jazdy na samym prądzie. Akumulator o pojemności 25,7 kWh pozwala pokonać do 83 km zgodnie z cyklem WLTP.

Imponują także inne liczby. Samochód mierzy ponad 5 metrów długości, jego rozstaw osi wynosi 3105 mm, a masa pojazdu to skromne 2710 kg. Cena? Na razie nieznana, przypomnijmy że już obecną wersję otwiera cena bliska miliona złotych, a ponieważ Red Label będzie limitowane, cena będzie zapewne wyższa. Ponieważ podstawowych wersji wyposażenia nikt nie kupi, więc większość BMW XM Red Label będzie kosztować grubo ponad milion. 

Co wyróżnia wersję Red Label?

Nie ma ona nic wspólnego z popularnym whisky, ponieważ w przypadku trunku Red Label to podstawowa odmiana, a tutaj będzie to limitowana do 500 egzemplarzy wersja. Wyróżnia się ona wstawkami z włókna węglowego i czerwonymi akcentami na przednim grillu, obramowaniu szyb oraz tylnym zderzaku. Trzeba przyznać, że na tle czarnego nadwozia z karbonowymi akcentami wygląda to bardzo rasowo. 

W kabinie również znajdziemy wiele czerwonych akcentów jak czerwone przeszycia na fotelach, kratki nawiewu, czy łopatki do zmiany przełożeń. 

BMW XM Red Label poznamy w końcówce kwietnia, kiedy polski importer otworzy księgę zamówień.

Jak Wam się podoba BMW XM Red Label? Podyskutujcie o tym na forum BMW Klub Polska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Dwa bliźniacze BMW E36. Prawie jak z filmu „Psy”!

Początek lat dziewięćdziesiątych to dla Polski pierwsze lata odzyskania wolności oraz kapitalistycznej gospodarki. Wprowadzony w 1991 (rynek europejski) do sprzedaży model BMW E36 był wtedy w naszym kraju symbolem luksusu. Właśnie takim autem jeździł grany przez Bogusława Lindę Franz Maurer w wyprodukowanym w 1992 roku filmie Władysława Pasikowskiego „Psy”. Dziś wspomniana generacja serii 3 spełnia…

VW Corrado US G60 auto od tyłu

Auto, którym musisz się przejechać… przed śmiercią

To brzmiące jak nakaz hasło ma przewrotny wydźwięk. Na początku lat 90. brytyjski magazyn motoryzacyjny „Car” opublikował listę 25 samochodów, którymi bezwzględnie należy przejechać się przed śmiercią. Wśród nich znalazł się Volkswagen Corrado. Następca Scirocco To ogromne wyróżnienie przyznawane przez sztab dziennikarzy niestety nie dodało splendoru sportowemu Volkswagenowi za czasów jego produkcji. Od 1988 do…