BMW M3 E30 vs BMW M3 G82 - M3 kiedyś i dziś - Trends Magazines

BMW M3 E30 vs BMW M3 G82 – M3 kiedyś i dziś

BMW M3 E30 to absolutnie wyjątkowe auto. To pierwsza w historii eMka bazująca na serii 3, która ponad 30 lat od debiutu została uznana za kultową. Najnowsze, czyli szóste już wcielenie BMW M3, dopiero zaczyna pracować na swój kultowy wizerunek. Czy za kilkanaście, kilkadziesiąt lat będzie równie pożądanym autem jak jej pierwowzór?

Każdy model BMW tworzony przez specjalistów z M GmbH jest wyjątkowy. Każdy model BMW z M w nazwie jest piekielnie szybki, podniecający i dla wielu niedostępny. Tak było kilkadziesiąt lat temu i tak jest teraz, chociaż standardy, moda oraz postęp technologiczny odcisnęły olbrzymie piętno na motoryzacji. Nowe M3 z jego pierwowzorem łączy tylko znaczek BMW na przedniej masce oraz tylny napęd. Ale po kolei…

Historia BMW M3

1985 był wyjątkowym rokiem dla BMW. Każdy fan niemieckiej marki doskonale wie, że właśnie wtedy Bawarczycy zaprezentowali pierwsze M3. Auto bazowało na generacji E30 i dostępne było jako dwudrzwiowy sedan oraz mało popularne i niezwykle rzadkie cabrio. Czy najbardziej rasowa odmiana od razu zdradzała drapieżną naturę? Nie.

Projektanci odpowiedzialni za stylistykę M3 wykazali się stonowaną dozą fantazji. Co prawda samochód ma dość wyraźnie poszerzone nadkola oraz uwydatniony spojler na tylnej klapie, jednak zarówno kilkadziesiąt lat temu, jak i teraz nie skupia na sobie wielu spojrzeń.

Dziś M3 E30 od pierwszego spojrzenia rozpoznają tylko znawcy i fani modelu. Dla wielu innych osób będzie to zwykłe stare BMW. Co ciekawe, ze słabszymi wersjami E30 M3 – poza szkieletem nadwozia – dzieliło jedynie dach, maskę oraz fragmenty paneli drzwi. Pozostałe elementy opracowano od podstaw z uwzględnieniem aerodynamiki.

Jakie wyposażenie miało BMW M3 E30?

Znalezienie sportowych detali we wnętrzu nie jest łatwe. Tak naprawdę tylko zegary z logo M i prędkościomierzem wyskalowanym do 260 km/h oraz drążek skrzyni biegów z nietypowym układem przełożeń zdradzały, że to niepozorne BMW naprawdę wiele potrafi.

M3 E30 urzekała wyposażeniem. Samochód miał ABS, czarną podsufitkę, klimatyzację oraz sportowe fotele. W dzisiejszych czasach wszystko to jest oczywistością, ale nie ponad 30 lat temu.

BMW M3 E30 – silnik

Najważniejszym elementem w BMW M3 E30 jest oczywiście silnik oraz układ napędowy. Oznaczona kodem S14 jednostka napędowa w zależności od wersji ma pojemność 2,3 l lub 2,5 l i cztery cylindry. Moc? Od 195 KM do 238 KM w topowej odmianie Sport Evolution. Sportowy silnik opiera się na bloku znanej jednostki M10 oraz głowicy wywodzącej się z sześciocylindrowych silników M88.

Ciekawym elementem jest także skrzynia Getrag 265 z układem biegów zwanym dog-leg (jedynkę wrzuca się do siebie i w dół, a nie w górę, jak we współczesnych autach). Taki układ nie jest dziełem przypadku. Sprawia, że pozostałe cztery biegi zmienia się w układzie H. Jest niezwykle wygodne podczas jazdy po torze, a w końcu z myślą o niej projektowano M3.

Witamy BMW M3 G82

Przenieśmy się do roku 2020. Na salony wjeżdża zupełnie nowe BMW M3. To już szósta generacja tego modelu. Długo wyczekiwana i nie mniej kontrowersyjna. Wszystko za sprawą stylistyki nadwozia.

Rzuca się w oczy

Pierwsza generacja tego modelu nie rzucała się przesadnie w oczy. Najnowsze wcielenie jest jej zupełnym przeciwieństwem. Nowe M3 ma duże parcie na szkło. Poszerzone nadkola, dyfuzor, dwie podwójne końcówki układu wydechowego, a do tego pokaźny przedni grill. To zdecydowanie najbardziej kontrowersyjny element całego auta. Jednym się podoba, inni na jego widok przewracają oczami. Ale tak właśnie miało być!

Samochód aż kipi testosteronem. Polakierowany na kolor Isle of Mann wzbudza jeszcze większą ciekawość. Jest jak dobrze zbudowany facet, który właśnie wszedł na imprezę do modnego klubu. Zwraca uwagę i budzi skrajne emocje.

Luksusowo

Skrajnych emocji nie budzi projekt wnętrza. Jest on praktycznie taki sam jak w mniej hardcore’owych wersjach nowej trójki. Różnicę stanowią jedynie fotele (w opcji są supersportowe ciasne kubły), gęściej wyskalowany prędkościomierz (do 330 km/h) oraz inny drążek skrzyni biegów. Cała reszta jest dobrze znana, świetnie wykonana i luksusowa.

Jakość wykończenia stoi na bardzo wysokim poziomie. Podobnie jak intuicyjność obsługi. Na przestrzeni wielu lat iDrive ewoluował i aktualnie jest jednym z najbardziej przyjaznych użytkownikowi systemów. Mieszane uczucia budzą jedynie wspomniane wcześniej zegary. Chociaż ich wygląd trybie Sport lub Track mocno się zmienia.

BMW M3 G82 – silnik

Najnowsze BMW M3 pod przednią maską ma trzylitrowy turbodoładowany silnik R6. W przypadku topowej wersji Competition moc silnika wynosi potężne 510 KM, a moment obrotowy nie mniej imponujące 650 Nm. Napęd? Tylny. W opcji 4×4 dostępne od niedawna. Osiągi? Porażające! 3,9 s od 0 do 100 km/h. Pod warunkiem, że uda się znaleźć bardzo przyczepną nawierzchnię.

Nowe BMWM3 jest niesamowicie narowistym samochodem. Nieokiełznanym i dzikim. Nie jest tak harmonijne jak protoplasta E30. Wyciśnięcie więcej niż połowy potencjału drzemiącego w układzie napędowym wymaga wprawy i doświadczenia. Moc i moment są na tyle duże, że auto przy każdym mocniejszym dodaniu gazu chce zerwać się ze smyczy.

Znak czasu

Znakiem naszych czasów są bardzo duże możliwości konfiguracji i zestrojenia układu napędowego. Nowe M3 ma zaprogramowane trzy tryby jazdy – Road, Sport oraz Track. Nazwa każdego mówi sama za siebie. Ponadto dostępne są dwa tryby do indywidualnej konfiguracji (uruchamiane przyciskami na kierownicy). Niezależnie można ustawiać działanie zawieszenia, reakcję silnika na ruchy pedału gazu czy działanie skrzyni biegów (aż sześć ustawień!). Wszystko po to, aby dopasować samochód nie tylko do panującej sytuacji, ale także potrzeb kierowcy.

Ciekawostką jest tak zwany analizator driftu. Po jego aktywacji komputer pokładowy zapisze długość odcinka pokonanego bokiem oraz czas, w jakim M3 jechało w poślizgu. Gadżet? Bez wątpienia! Ale dobitnie pokazujący, do jakich celów zostało stworzone to auto.

Klasyczne pierwsze BMW M3 E30 jest samochodem kultowym. Dostojny, sportowym, o ugruntowanej pozycji. Zupełnie nowe BMW M3 to istny dzikus. Wulgarny, nieokiełznany, wymagający twardej ręki. Czy za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat będzie równie kultowym modelem? Odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista. Może się jednak okazać, że to ostatnie BMW M3 napędzane silnikiem spalinowym.

Paweł Kaczor

Fot. autor

Dane BMW M3 E30  BMW M3 G82
Długość/szerokość/wysokość (mm)      4345/1680/1370  4794/1903/1433
Rozstaw osi (mm)   2565 2867
Masa własna (kg) 1200 1780
koła  225/45R16      275/35R19
Silnik 2.3 R4 S14B23   3.0 R6
Poj. skokowa (ccm) 2302 2993
Maks. moc (KM/przy obr./min)  195/ 6750 510/ 6250
Maks. mom. obr. (Nm/przy obr./min) 230/ 4750       650/ 2750

 

Skrzynia biegów manualna 5   automatyczna 8
Napęd tylny tylny
0–100 km/h (s)  7,5 3,9
V maks. (km/h)    235 250
Spalanie (l/100 km) śr. katalogowe)  11,5 10,2

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Z genami Rolls-Royce’a. Test BMW M760Li xDrive

Rolls-Royce Motor Cars od 2003 roku należy do BMW. I chociaż obie firmy niezbyt chętnie się do tego przyznają, transfer technologii z Monachium do Goodwood trwa w najlepsze. Czasami jednak kierunek przepływu ulega odwróceniu i korzysta BMW. W 2009 roku został zaprezentowany Ghost, czy jak mawiają złośliwi – Baby-Rolls. Modelem opartym w ok. 20 proc.…

TEST VW Grand California 600

Samochód kempingowy, zwłaszcza ze słowem California w nazwie, budzi skojarzenia ze słoneczną pogodą, piaszczystą plażą i szerokimi nadmorskimi autostradami. Postanowiliśmy sprawdzić największy samochód kempingowy Volkswagena w zgoła odmiennych warunkach... Historia kempingowych Volkswagenów jest liczona nie w latach, ale dekadach. Zaczęło się od Samby, a później koneserzy wypraw domem na kołach otrzymali Californię. Samochód bazujący na Transporterze i wyposażony w aneks…