BMW M2 Competition Manhart - torowa zabawka - Trends Magazines

BMW M2 Competition Manhart – torowa zabawka

MANHART-MH2-630 od przodu

BMW M2 Competition już przeszło do historii, ale niemiecki tuner Manhart postanowił dać mu drugie życie i przerobił go na mocną, torową wyścigówkę. Jest kot!

Na naszej stronie pokazywaliśmy już wiele projektów Manharta, ale model MH2 wyjątkowo nam się podoba. BMW M2 Competition zostało pomalowane w typowe dla tego tunera czarno złote barwy. Ale oczywiście na tym nie koniec. Auto zyskało agresywny body kit, większe felgi oraz duży tylny spoiler. 

Oczywiście z wyglądem zewnętrznym w parze idą także osiągi. 3-litrowa jednostka S55 z sześcioma cylindrami została podkręcona z seryjnych 410 KM i 550 Nm do aż 630 KM i 750 Nm. Taki wynik udało się osiągnąć dzięki nowej turbosprężarce, intercoolerowi oraz dodano sportowy układ wydechowy ze stali nierdzewnej. 

Manhart MH2 rewelacyjnie przyspiesza, ale też musi dobrze hamować. Tuner pomyślał i o tym i zamontował układ hamulcowy z BMW M4 GT4. Mamy więc 6-tłoczkowe zaciski z tarczami o średnicy 380 mm z przodu. Na tylnej osi pozostawiono seryjne hamulce. Auto jest także obniżone za co odpowiada zawieszenie KW. Większe, 19-calowe felgi mają teraz opony 265/35 z przodu i  295/30 z tyłu.

Cena takiego pakietu nie jest znana i zapewne żeby ją poznać, trzeba skontaktować się bezpośrednio z firmą Manhart. Jak dla nas jest to ciekawa alternatywa chociażby dla Porsche 718 Caymana GT4 RS. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

VW ID. Buzz i VW T1

Pierwsza jazda VW ID.Buzz – każdy się za nim obejrzy

Zaczęło się od pierwszego Golfa, który wyniósł Volkswagena na wyżyny i do niedawna sprzedawał się w Europie w liczbie blisko 400.000 egzemplarzy rocznie. Od dłuższego czasu Wolfsburg przestawia się na elektryfikację, której najlepszą reklamą jest VW ID.Buzz. Jak wypada na tle spalinowych krewniaków? Już pierwsze spotkanie z ID.Buzz wywołuje pozytywne emocje. Podczas inauguracyjnych jazd w Danii, gdzie…

Mustang? Challenger? A może E46 M3? Tak, macie racje

Z przodu to auto wygląda jak Dodge Challenger Hellcat. Z tyłu z kolei pierwszy przychodzi na myśl Ford Mustang pierwszej generacji. Gdy spojrzymy pod maskę widzimy M3 E46. Co to za kombinacja? Wallenstein - tak nazywa się twór stworzony przez firmę Abimelec Design. Nazwa ma przywoływać na myśl Frankensteina. To auto to połączenie Dodge'a Challengera…