BMW 1961 700 RS- HISTORIA - Trends Magazines

BMW 1961 700 RS- HISTORIA

W 1960 r. 700 Coupe było ulubionym bolidem legendy wyścigów Hansa Stucka. Stuck był znany jako „Król gór” ze względu na przedwojenne wyczyny w samochodach Auto Union GP za kierowcą. 700 miał również silnik z tyłu i Stuck startował w nim mistrzostwach Niemiec w hillclimb w  1960 roku.

Sukces Stucka przekonał Alexa von Falkenhausen, szefa BMW ds. silników / sportów motorowych, do przekształcenia 700 Sport w prawdziwy samochód wyścigowy. Przydzielił Ludwiga Apfelbecka do ulepszenia silnika M107S o mocy 60 KM. Apfelbeck zmodyfikował silnik i zwiększył kompresję z 9: 1 do 9,8: 1. Wynik? 70 KM przy 8000 obr / min z pojemności 697 cm3. Pierwsze 700 RS – Rennsport lub Race Sport – znane jako podwozie nr 1, miało własną ramę przestrzenną z rur stalowych z podwójnymi wahaczami i amortyzatorami, a także aluminiowe nadwozie.

W 1962 r. 700 RS podwozie nr 1 otrzymało nowy 78-konny silnik M106 z podwójnymi wentylatorami chłodzącymi. Niestety wyniki “jedynki” z 1962 r. są niezweryfikowane. Prawdopodobnie ścigała się na torze Nürburgring, a także w wyścigach górskich.

700 RS było własnością BMW do 1964 roku, kiedy to zostało sprzedane Williemu Martini. Później numer 1 został sprzedany Wolfgangowi Franzowi z Minden w Niemczech. Franz umieścił go w magazynie aż do stycznia 2000 r. Następnie auto pojawiło się na Hilton Head Concours w 2012 roku, po czym trafiło do Kalifornii. 

Podobne

VW Typ 181 Kübelwagen: jedno z 50. najbrzydszych aut?

Prezentowany Volkswagen to Typ 181, czyli tzw. Kübelwagen. Jego produkcja przypadła na lata 1968 – 1983 i była odpowiedzią koncernu VW na potrzeby niemieckiej armii, która miała dosyć oczekiwania na wciąż opóźniające się powstanie międzynarodowego projektu Europa Jeep. W USA ten samochód jest nazywany „The Thing”, czyli „To coś”. Na terenie Europy znany jest jednak…

Specjalne kamery wyłapią głośne samochody. Posypią się mandaty

Brzmi jak science fiction, ale w Wielkiej Brytanii pojawił się pilotażowy program, który ma za zadanie wyłapać zbyt głośne samochody. Właściciele aut z przekroczonymi normami zostaną ukarani mandatem.  Podobny pomysł pojawił się jakiś czas temu we Francji, ale tam władze wpadły na inne rozwiązanie. Brytyjczycy uruchomili nową technologię, tzw. kamery szumów na razie tylko w…