Civiców szóstej generacji o trzydrzwiowym nadwoziu – nie tylko seryjnych, również po modyfikacjach – po polskich drogach jeździ bardzo wiele. Ten zdecydowanie wyróżnia się jednym parametrem – jego moc – aż 524 KM robi ogromne wrażenie!
Honda Civic to model legendarny. Pierwszy egzemplarz o tej nazwie wyjechał z fabryki w 1979 r. jako dwuosobowy sedan. Obecnie w salonach możemy kupić już ósmą generację tego samochodu. Największą popularnością, którą mierzymy w liczbach sprzedanych aut, cieszyła się piąta, do dziś niezwykle chętnie kupowana na rynku wtórnym. Nie mniejsze wzięcie miała również jej następczyni, której przedstawiciela prezentujemy. Smukłe trzydrzwiowe nadwozie może się podobać i dziś, czego nie można już powiedzieć o następnej, siódmej generacji, zwanej potocznie taczką.
Prezentowany Civic (JAPAN TRENDS 1/2010) to model EJ9, czyli z fabryki wyjechał z silnikiem 1,4 l o mocy 90 KM. Na miasto całkiem dynamiczna i ekonomiczna jednostka, jednak dla właściciela auta, Romiego, nie ekonomia była tutaj najważniejsza. Jego projekt, który od podstaw realizował sam, też nie ma z nią zbyt wiele wspólnego. Jest to projekt pokazowy jego firmy, Mikimoto, zajmującej się modyfikacjami Hond.
Główną zmianą i sercem całego pomysłu jest silnik, popularne H22, czyli 2,2 l VTEC, montowany między innymi w coupé Hondy, modelu Prelude. Początkowo fabryczne 185 KM zdawało się wystarczać Romiemu, jednak, jak się okazało, nie na długo. Silnik został rozkręcony na części pierwsze, blok oczyszczono metodą piaskowania i następnie polakierowano proszkiem. W tak przygotowanym bloku osadzone zostały tuleje Darton, zapewniające odpowiednią wytrzymałość przy planowanej mocy. Pod kute tłoki Wiceco o stopniu sprężania 8,5:1 rozwiercono blok do rozmiaru 87 mm. Kolejne modyfikacje objęły wymianę seryjnych elementów na wytrzymalsze odpowiedniki, pojawiły się szpilki podpory wału oraz szpilki korbowodów ARP, a także panewki główne i korbowodów ACL. Następnie Romi musiał zaprojektować odpowiedni setup głowicy. Została splanowana, prowadnice zaworów oraz uszczelniacze wymieniono na fabrycznie nowe, kanały dolotowe i wylotowe poddano portingowi, gniazda zaworów wyfrezowano na dwa kąty.
Tak uzbrojony silnik gotowy był na porządny boost! Na kolektorze wydechowym zawieszona została znacznych rozmiarów turbosprężarka Garrett GT35RS, obok zamontowano zawór wastegate Tial o średnicy 44 mm, a kolektor owinięto termoizolacyjnym bandażem. Dalsza część układu wydechowego to 3-calowa stal nierdzewna z dwoma przelotowymi tłumikami, na końcu zaś karbonowy Megan Racing. Turbina zasysa powietrze poprzez grzybkowy filtr oraz orurowanie o średnicy 2,5 cala, powietrze napędzające wirnik turbiny chłodzi się w centralnie umieszczonym intercoolerze, dolot połączono silikonowymi łącznikami Samco. Obok powietrza bardzo ważne jest również paliwo i jego odpowiednie ciśnienie, o które dba listwa paliwowa pochodząca z Accorda Type-R, wtryskiwacze RC 1000cc oraz pompa paliwowa z Mitsubishi EVO. Teraz silnik trafił na strojenie do firmy Ecu-Performace, gdzie wykrzesano z niego za pomocą Hondaty S-300 potężne 524 KM oraz 547 Nm. Chcecie zobaczyć, jak to auto przyspiesza? Wejdźcie na YouTube i wpiszcie „Boosted H22 Mikimoto”. Aby przenieść tę moc na asfalt, Romi zamontował skrzynię U2Q7 z fabryczną szperą, którą połączył ze spiekowym sprzęgłem ACT. Szybsze zmiany biegów ułatwia zamontowany short shifter.
Aby jak najlepiej wykorzystać taki nadmiar mocy, Romi zainwestował w odpowiednie zawieszenie. Fabryczne amortyzatory i sprężyny zastąpił zestawem Buddy Club N+, zapewniającym szeroką możliwość ustawień. Przednie górne wahacze również pochodzą od Buddy Club, dolne to produkt OBX. O sztywność nadwozia dba komplet rozpórek Megan Racing oraz C-pil lar, czyli rozpórka tylnych słupków, którą Romi widzi we wstecznym lusterku.
Na koniec przyjrzyjmy się modyfikacjom, które czynią opisywaną Hondę szybszą, gdy stoi. Nadwozie pokryto nowym śnieżnobiałym lakierem, z którym genialnie kontrastują karbonowa pokrywa silnika, takaż lotka na tylnej klapie, czarne wkłady przednich reflektorów oraz przyciemnione szyby. Modyfikacja fabrycznego przedniego zderzaka polegała na pozbyciu się halogenów i wycięciu ogromnego otworu w celu zwiększenia odkrytej powierzchni intercoolera. Detale, których nie można pominąć, to świetne lusterka Spoon, oryginalna nakładka tylnego zderzaka czy białe klosze bocznych kierunkowskazów. Aby nieco odmienić Civica, na obecny sezon Romi polakierował na żółto wewnętrzny element kultowych skręcanych felg BBS.
Zaglądając do wnętrza białej Hondy widzimy rewelacyjnie wyprofilowane fotele Recaro, aluminiową gałkę biegów oraz skórzany mieszek z czerwonym przeszyciem, karbonowe ramki zegarów oraz wywołującą natychmiastowy uśmiech kierownicę Personal z „misiowym motywem”. Z rzeczy bardziej poważnych oczy przykuwa zestaw wskaźników Greddy informujących o temperaturze spalin, oleju, ciśnieniu doładowania i oleju.
Prezentowany Civic to doskonały przykład na to, że performance może iść w parze z umiarkowanym, lecz bardzo indywidualizującym samochód stylingiem, można by rzec – bardzo szybka Honda i do tego ładnie wygląda!
DANE&FAKTY – Honda Civic EJ9
SILINIK/NAPĘD: swap silnika na H22A; blok wypiaskowany, pomalowany proszkiem, osadzone tuleje Dartona seria 300, Bore 87 mm, tłoki Wiseco Cr 8.5:1, korby Eagle, szpilki podpory i karb. ARP, panewki główne i karb. ACL, chłodnica oleju Mocal; głowica splanowana , wymiana prowadnic zaworowych i uszczelniaczy na nowe OEM, porting, frezowane gniazda i zawory na 2 kąty; układ dolotowy ze stali kwasoodpornej 2.5’ polerowany, łączniki samco, intercooler; układ wydechowy turbo Garrett GT35RS3’(76.1mm) na 2 tłumikach, WG Tial 44 mm, DP 3`, środek przelotowy, końcowy 2.9’ Megan R karbon spec; układ wtryskowy: pompa paliwa Lancer EVO, przewody stock, listwa ATR , wtryskiwacze RC 1000cc; elektronika:, OBD1+ Hondata s300 , Apexi AVCR, wskaźniki Greddy – temp i cieśn. Oleju, BOOST, Egt; sprzęgło ACT 6 padowy spiek+ najmocniejszy docisk, skrzynia U2Q7, short Shifter
NADWOZIE: zmodyfikowany przedni zderzak, białe klosze bocznych kierunków, maska i lotka carbon, czarne wkłady przednich lamp
ZAWIESZENIE: Buddy Club N+, wahacze górne przód Buddy Club, wahacze dolne OBX, komplet rozpórek Megan R, C pilar
KOŁA/OPONY: BBS
WNĘTRZE: fotele Recaro, alu gałka, mieszek szyty czerwoną nicią, karbonowe ramki zegarów, kierownica Personal, dodatkowe zegary Greddy
INFO/PODZIEKOWANIA: Romi
Piotr Dankiewicz, Fot. Mikołaj Urbański / Materiał pochodzi z archiwum JAPAN TRENDS 1/2010