Chcesz elektryka niekoniecznie z niemieckim rodowodem? Lubisz brytyjską motoryzację? Spójrz na Jaguara I-Pace. To może być propozycja dla Ciebie. Oczywiście jeśli masz wystarczająco gotówki.
Trudno nawet w czasach, gdy prąd drożeje nie zastanawiać się nad zakupem auta elektrycznego. Jest ich coraz więcej a i dostępność stacji ładowania jest coraz lepsza. Jedną z opcji, którą warto uwzględnić jest 400-konny Jaguar I-Pace.
Zewnętrznie
Zgrabna sylwetka I-Pace wyróżnia Jaguara wśród innych, podobnych do siebie SUV-ów. Choć jest od nich krótszy (np. od BMW X3 i Porsche Macan) ma większy od nich rozstaw osi, co korzystanie wpływa na przestrzeń w środku i komfort jazdy. Ładnie poprowadzona linia nadwozia z zakończonym spojlerem dachem i zgrabnym tyłem sprawia wrażenie lekkości i elegancji.
Podkreślają to jeszcze, jak w naszym testowym aucie, piękny metaliczny lakier Portofino blue, 20-calowe, 5-ramienne felgi Diamond Turned z całorocznymi oponami Goodyear i subtelne czarne wstawki.
W środku
We wnętrzu znajdziemy klimat E-Pce czy Range Rovera Velara. Porządek i elegancja podkreślana przez wygodne siedziska ze skóry ziarnistej w kolorze kości słoniowej (Ebony) oraz pozostałe elementy tapicerki.
Najważniejszą cechą dla potencjalnego kupca jest to, iż w Jaguarze I-Pace nie brakuje miejsca – może nim spokojnie podróżować całą rodziną. Z tyłu bez trudu zmieszczą się nie tylko dzieci, ale też w pełni dwie dorosłe osoby. Warte podkreślenia są liczne schowki, uchwyty na napoje, czy obszerne kieszenie we wszystkich drzwiach. Prawdziwie rodzinne auto.
Do tego wystarczająco pojemny bagażnik (od 656 do 1453 litrów) z dodatkowym schowkiem na kable do ładowania z przodu. Każdą podróż na pewno umili duży panoramiczny dach oraz dobrze brzmiący system audio.
Napęd
W I-Pace mamy dwa silniki elektryczne (2 x 200 KM) po jednym przy każdej z osi. Dzięki temu otrzymujemy efektywny napęd o łącznej mocy na wszystkie koła bez mechanicznego połączenia między osiami. Prąd do nich płynie z zestawu akumulatorów (pojemność 90 kWh) zamontowanych w płycie podłogowej samochodu.
Przyspieszenie, jak w każdym elektryku, robi wrażenie. Cicho, z lekkim szumem powietrza i opon osiągniemy 100 km/h w niecałe 5 sekund. Do tego sprawnie działający napęd 4×4 pozwala nam bezpiecznie utrzymać trakcję, co szczególnie przyda się zimą.
Wrażenia
Jazda Jaguarem I-Pace była dla mnie miłą niespodzianką. Dużo miejsca w środku, łatwość obsługi poręczność tzw. infotainmentu, cisza, elastyczność napędu i trzymanie się drogi były takie, jak oczekiwałem od auta wartego prawie pół miliona złotych.
Jedyną niewiadomą, jak u wszystkich elektryków jest zasięg. Deklarowane prawie 500 km trudno w naszych warunkach osiągnąć, gdy poruszamy się w ruchu miejskim, na zwykłej drodze czy później autostradzie. Chcąc spokojnie wybrać się w podróż trzeba rozplanować sobie półgodzinne postoje na doładowania by stresu dotrzeć do wyznaczonego celu.
Podsumowanie
Jaguar I-Pace to ciekawa propozycja na rynku elektryków szczególnie dla osób, które lubią auta inne niż tylko niemieckie lub japońskie. Brytyjczyk z pewnością spełni ich oczekiwania, także gdy będzie używany jako auto rodzinne. Mimo sporej wagi (baterie) ma swój tzw. pazur, który od czasu do czasu możemy, oczywiście w zgodzie z prawem, pokazać na drodze.
Ryszard Turski
Fot. autor
Jaguar I-Pace AWD SE 400
Silnik | 2 elektryczne |
Skrzynia biegów | 1-stopniowa |
Maksymalna łączna moc | 400 KM (2 x 200 KM) |
Maksymalny moment obrotowy | 696 Nm |
Napęd | (AWD) |
Długość/ szerokość/ wysokość | 4682/2011/1565 mm |
Rozstaw osi | 2990 mm |
Pojemność bagażnika | 656-1435 l |
Masa własna | 2208 kg |
0-100 km/h | 4,7 s |
V-maks. | 200 km/h |
Zasięg (WLTP) | do 480 km |
Cena | od 398.700 (445.240 – testowa) zł |