VW Multivan T7 4x4 - wszędołaz Bulli - Trends Magazines

VW Multivan T7 4×4 – wszędołaz Bulli

Niemiecka firma delta z Monachium, specjalizująca się w modyfikacjach samochodów terenowych zaprezentowała nietypowy projekt. Bazą jest nowy VW Multivan T7 z napędem 4Motion. Ten Delta Bulli poradzi sobie w każdym terenie.

Plan na terenowego Bulliego był prosty – stworzyć praktycznego i wygodnego wszędołaza. Naszym zdaniem się udało! Multivan otrzymał nowe zawieszenie, które uniosło auto o 40 mm. Zastosowano tutaj części od specjalistów od zawieszeń, czyli Bilsteina i Eibacha. 

Z przodu Multivan 4×4 otrzymał belkę ochronną, na której zainstalowano dwa dodatkowe reflektory. Nadkola otrzymały ochraniające nakładki, za którymi mogą kryć się koła w rozmiarach od 17 do nawet 22 cali. 

delta oferuje także specjalny system bagażnika dachowego, w którym umieścicie np. zapasową oponę, czy dodatkowe zbiorniki z paliwem, ale także namiot, czy dodatkowe bagaże. Dodatkowe reflektory tzw. „szperacze” zainstalowano na dachu.

Tuner zdecydował się na zamontowanie sportowego układu wydechowego, aby nadać autu bardziej rasowego brzmienia. Nie podano natomiast jednostki, która pracuje pod maską Multivana. Możemy zakładać, że jeżeli tunerowi zależy na brzmieniu to zapewne chodzi o benzynową jednostkę 1.5 TSI lub 2.0 TSI, które są obecnie oferowane. 

Specjalnego VW Multivana T7 od delta będziecie mogli zamawiać od połowy 2022 roku. Cena ustalana jest indywidualnie.

Jak Wam się podoba taki Bulli?

Konrad Maruszczak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Jakie BMW jeździły w powojennej Polsce?

Nawet dziś, gdy BMW jest dość popularną marką wciąż budzi pożądanie wśród fanów motoryzacji. Co dopiero było w czasach PRL? Zapraszamy do podróży w przeszłość, gdzie sprawdzimy, jakie BMW jeździły po drogach powojennej Polski. Posiadanie samochodu z charakterystycznym biało-niebieskim emblematem bywa spełnieniem najskrytszych marzeń miłośników motoryzacji. Kto z nas nie miał ulubionego resoraka z logo BMW czy plakatu…

Nic nie będzie już takie samo?

Już dziś o godzinie 15.00 rozpocznie się GP Węgier, które miejmy nadzieję, będzie warto obejrzeć. Flaki z olejem Jeszcze niedawno można było śmiało odpuścić sobie śledzenie relacji F1 w jakichkolwiek mediach, bo większość wyścigów odbywało się według schematu: 1. Ktoś z Mercedesa startuje z Pole Position. 2. Procesja do mety, gdzie najciekawsze co się mogło…