Powraca kultowy znaczek BMW Motorsport - Trends Magazines

Powraca kultowy znaczek BMW Motorsport

Na 50. rocznicę powstanie sportowej dywizji BMW M, bawarska marka postanowiła przywrócić kultowy emblemat BMW Motorsport.

Znaczek BMW Motorsport, oprócz tradycyjnych kolorów niebieskiego i białego będzie miał także cienkie obwódki w kolorach białym, czerwonym, ciemno i jasno niebieskim. Samochód z tym emblematem po raz pierwszy pojawił się w 1972 roku, więc za rok będziemy świętować 50-lecie powstania sportowej marki BMW, czyli M. 

Oprócz kultowego znaczka mają pojawić się także specjalne lakiery, które będzie można zamówić do nowych modeli. Będą to np. Dakar Yellow, Fire Orange, Daytona Violet, Macao Blue, Imola Red czy Frozen Marina Bay Blue. 

Prawdopodobnie również pojawią się nowe modele z okazji rocznicy, być może zobaczymy nawet wyczekiwane BMW M3 w wersji Touring. Możemy spodziewać się wielu nowości i eventów, upamiętniających 50. rocznicę powstania BMW M. 

Wracając do znaczka – jak Wam podoba się nowy-stary emblemat? 

Konrad Maruszczak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Mini JCW: ADHD na czterech kołach

MINI John Cooper Works to hothatch z genetycznie wszczepionym ADHD. Biada temu, kto spróbuje go uspokoić. Na bazie topowej odmiany Cooper S MINI stworzyło coś jeszcze lepszego, wyjątkowego – John Cooper Works. Z zewnątrz pozornie przypomina zwykłą eskę. Lotka tylnej klapy przedłużająca linię dachu i dwie centralnie umieszczone końcówki wydechu między dyfuzorem zderzaka to znak…

BMW na autostradzie wzrosną opłaty za autostrady dla aut spalinowych

Wzrosną opłaty za autostrady, ale tylko dla… aut spalinowych

Polityka klimatyczna UE zdaje się nie mieć granic. Pojawił się kolejny pomysł, tym razem wymierzony bezpośrednio we właścicieli aut spalinowych, którzy będą zmuszeni zapłacić więcej za przejazd autostradą. O ile wzrosną opłaty za autostrady dla aut spalinowych? Co z hybrydami i elektrykami? Autostrady w Polsce są bardzo drażliwym tematem. Nie dość, że nie mamy ich…