Adam zawsze marzył o nietypowym samochodzie. Już będąc właścicielem Fiata Cinqucento wiedział, że prędzej czy później kupi auto, za którym wszyscy będą się oglądać.
Początkowo Adam nie myślał jednak o kupnie Volkswagena. Bardziej interesował go jakiś bawarski klasyk lub Opel Manta. Ale okazało się, że w podobnym przedziale cenowym, uwzględniając remont blacharsko-mechaniczny, bezkonkurencyjny jest Volkswagen Scirocco. Gdy zobaczył wystawione na aukcję Scirocco GTX Mk2, szybko podjął działania, by dokonać transakcji.
Konieczny remont
Samochód był w przyzwoitym stanie, ale by odzyskać dawny urok, wymagał remontu. Adam był przekonany, że przy tej okazji zmieni kilka detali, by podkreślić zalety tego nietypowego modelu. Choć nie miał do końca sprecyzowanej wizji swojego nowego auta, wierzył, że dopracuje ją w trakcie prac.
Po remoncie blacharskim samochód został pomalowany lakierem z palety Fiata. Następnie Adam skompletował pakiet zewnętrzny firmy Zender. Z przodu uzupełnił go długą charakterystyczną brewką firmy Kamei. Wprawne oko rozpozna też, że tylna szyba została przeniesiona z modelu GTS (brak wycięcia na wycieraczkę). Do szczęścia brakowało jedynie felg. Właściciel chciał, aby były to klasyczne obręcze. Dlatego zdecydował się na prosty wzór AZEV typ A w rozmiarze 17 cali i opony Nankang NS-2 185/35r17.
Czas na wnętrze
Po nadwoziu przyszedł czas na wnętrze. Fotele, podsufitka i wszystkie słupki obszyto tzw. ekoskórą. Boczki drzwi, podobnie jak szyba, pochodzą z wersji GTS. Sporym problemem było znalezienie deski rozdzielczej Scirocco GTX Mk2. Adamowi zależało na tym, aby była w idealnym stanie.
Seryjny silnik
Na koniec zajęto się silnikiem. Adam nie chciał montować kultowej jednostki VR6, dlatego postawił na seryjną 1,8 8V JH, generującą 95 KM i 142 NM. Zasilana jest wielopunktowym wtryskiem mechanicznym. Na razie Adam twierdzi, że mu wystarcza, choć nie wyklucza w przyszłości swapu mocniejszego silnika.
Interesujący
Volkswagen Adama wzbudza zainteresowanie innych kierowców. Wiele razy na stacji paliw bądź na parkingu podchodzili, by o nim porozmawiać. Dla jednych to był wciąż świetnie wyglądający klasyk, dla innych to mało praktyczne auto, które wymaga ciągłej uwagi i pielęgnacji.
Adam mówi, że kupno i odnowienie Scirocco to spełnieniem jego marzeń. Zamierza dalej je udoskonalać i chwalić się nim na zlotach. Uważa, że linie samochodów z lat 80. są najpiękniejsze i podkreśla, że to Scirocco kupiło jego, a nie on je. Nic dziwnego, w tym ponadtrzydziestoletnim aucie można się zakochać od pierwszego wejrzenia.
Mariusz Majta
Fot. autor
VW Scirocco GTX MK2 1.8 8V 1986 r. |
SILNIK/ NAPĘD |
Silnik fabryczny: 1,8 8V JH 95 KM 142 Nm zasilany wielopunktowym wtryskiem mechanicznym |
ZAWIESZENIE/ HAMULCE |
Gwintowane zawieszenie TA-Technix, hamulce seryjne, z przodu tarczowe wentylowane, z tyłu bębnowe; seryjny układ hamulcowy |
KOŁA/ OPONY |
Felgi AZEV A 17 4×100 7,5J; opony Nankang NS-2 185/35r17 |
WNĘTRZE |
Fabryczne fotele i podsufitka obszyte czarną ekoskórą, boczki drzwiowe z wersji GTS, kierownica obszyta pikowaną skórą z czerwonymi szwami z wersji GTS, gałka zmiany biegów stylizowana na piłeczkę do ping-ponga z wersji GTS. |
AUDIO |
Jednostka sterująca Pioneer MVH-190UB, cztery głośniki w fabrycznych miejscach |
STYL |
Cult style |
WŁAŚCICIEL |
Adam S. |
PODZIĘKOWANIA |
Dla ojca oraz przyjaciela za pomoc przy drobnych pracach garażowych |