TEST Passat Alltrack 2.0 BiTDI - wszędzie da radę? - Trends Magazines

TEST Passat Alltrack 2.0 BiTDI – wszędzie da radę?

Jedną z najciekawszych wersji Passata B8 jest Alltrack, czyli kombi z pakietem ułatwiającym jazdę po gorszych drogach.

 

Boom na auta zdolne wjechać wszędzie nie przemija. Ich nabywcom często zależy na możliwości pokazania się w modnym modelu niż jego faktycznych możliwościach. Kto natomiast potrzebuje uniwersalnego, a zarazem nieprzesadnie rzucającego się w oczy samochodu, może zdecydować się na Passata w wersji Alltrack. W standardzie oprócz plastikowych nakładek na drzwi, progi, zderzaki i błotniki oraz otrzyma przede wszystkim elementy zawieszenia zwiększające prześwit o 28 mm.

Alltrack ma dwa oblicza. Z daleka manifestuje swoją oryginalność, jeżeli zostanie zamówiony w jasnym kolorze – wówczas nielakierowane osłony karoserii z tworzywa czy przeprojektowane zderzaki stają się bardzo widoczne. W czarnym Alltracku wzrok przyciągają przede wszystkim chromowane listwy, a w testowanym egzemplarzu także opcjonalne 19-calowe felgi. Całość prezentuje się bardzo elegancko.

Wprawne oko z pewnością zwróci uwagę na trzy czerwone litery w przytwierdzonym do klapy bagażnika oznaczeniu 2.0 TDI. Zostało ono przypisane do podwójnie doładowanego diesla, który rozwija 240 KM i 500 Nm. Możliwość rozpędzenia się od 0 do 100 km/h w 6,4 s robi wrażenie, jednak jeszcze bardziej imponująca okazuje się elastyczność. Bez względu na aktualnie włączony bieg czy prędkość Passat jest w stanie sprawnie przyspieszyć.

W większości sytuacji na drodze redukcje okazują się zbędne lub wystarcza zejście o jeden bieg niżej. Przyzwyczajenia wymaga współpraca sterownika skrzyni z pedałem gazu. Przy bardziej zdecydowanym wyprostowaniu prawej nogi DSG potrafi wkręcać silnik na niepotrzebnie wysokie obroty. By w pełni wykorzystać ogrom momentu obrotowego przy nagłych zmianach tempa jazdy warto ręcznie dobierać bieg. Podwójnie doładowany diesel wykazuje niewielkie zapotrzebowanie na paliwo. Nawet przy żwawej jeździe nie przekracza 7,5 l/100 km w cyklu mieszanym, a na trasie można zejść do 6 l/100 km.

Mimo imponującej dynamiki Alltrack BiTDI nie prowokuje do szybkiej jazdy w takim stopniu, jak równie szybki Golf GTI. To raczej wygodne kombi z zapasem mocy do bezpiecznego wyprzedzania. W podobnym duchu zestrojono układ jezdny – pozwala na bezpieczne podkręcenie tempa jazdy, jednak nie prowokuje do tego, gdyż nawet w sportowym trybie jazdy czuć, że priorytetem jest wygoda kierowcy i pasażerów.

 

Wersja Alltrack ma dodatkowy tryb jazdy – Offroad, który przygotowuje Passata do jazdy w trudniejszym terenie. Napęd zostaje wstępnie spięty, kontrola trakcji i ABS zaczynają tolerować optymalny z punktu widzenia mobilności na bezdrożach poślizg kół, skrzynia DSG utrzymuje wyższe obroty, by na kołach nie zabrakło momentu obrotowego, a jednocześnie możliwe stało się hamowanie silnikiem. Elektronika aktywuje także tryb kontroli prędkości na zjazdach – dzięki niemu na stromym spadku samochód nie zacznie przyspieszać, nawet gdy kierowca spanikuje i zdejmie nogę z pedału hamulca.

 

Oczywiście nie zamierzamy nikogo przekonywać, że Alltrack jest terenówką. Przejedzie przez błotnistą drogę, łąkę czy piasek nad brzegiem jeziora. Rozbudowane zderzaki i wynikające z tego ograniczone kąty natarcia oraz zejścia, a także duży rozstaw osi, który zmniejsza kąt rampowy, zmuszają do rozsądnego zapuszczania się na bezdroża. Na poważniejszych podjazdach, zjazdach i przełomach drogi kluczowe jest bowiem dobre zaplanowanie trasy przejazdu i atakowanie przeszkód do łagodniejszej strony, a gdy nie jest to możliwe – pod kątem.

Bazowy Passat Variant 1.4 TSI (125 KM) Trendline kosztuje 99.190 zł. Na Alltracka trzeba przygotować przynajmniej 168.090 zł. Tyle kosztuje 220-konne 2.0 TSI z 4Motion i DSG. Testowany, najmocniejszy diesel to już wydatek rzędu 191.290 zł. Nie można jednak zapominać, że Alltrack to także topowa – pod wieloma względami porównywalna z Highline – wersja wyposażeniowa, która ma w standardzie m.in. fotele częściowo tapicerowane alcantarą, adaptacyjne zawieszenie, napęd 4Motion oraz wyłącznie mocne silniki – 2.0 TSI (220 KM) oraz 2.0 TDI (190 i 240 KM).

Pod względem jakości wykonania, ergonomii, funkcjonalności czy pojemności bagażnika (639/1769 l) Passat B8 jest jedną z najlepszych propozycji w klasie średniej, wypełniającą lukę między popularnymi modelami, a wyraźnie droższymi autami z segmentu premium.

Łukasz Szewczyk

Fot. autor, RT

Passat Alltrack 2.0 BiTDI

Silnik  

Moc maks. przy obr./min.                       240 KM przy 4000

Maks. mom. obr. przy obr./min             500 Nm przy 1750–2500

Skrzynia biegów                                      7-stopniowa DSG

Napęd                                                      na cztery koła 4Motion

Wymiary (dł/szer/wys)                         4777 / 1832 / 1506 mm

V-maks.                                                     234 km/h

0-100 km/h                                             6,4 s

Spalanie średnie/test                             5,5 / 7,4 l/100 km

Cena wersji podstawowej                      od 168 090 zł (2.0 TSI, 220 KM)

Cena modelu testowego                         od 191 290 zł

(VW TRENDS 1/2018)

Podobne

BMW i3 REx – Elektryk dalekiego zasięgu

Wielokrotnie słyszeliśmy, że BMW i3 to gadżet dla zamożnych. Drogi i rzucający się w oczy, jednak nieprzesadnie praktyczny, a już na pewno niesprawdzający się w codziennej eksploatacji. Ile w tym prawdy? (więcej…)

„Follow my Lambo” – AKTUALNOŚCI

Automobili Lamborghini rozszerza współpracę z lotniskiem Guglielmo Marconi w Bolonii. Nowy Follow-Me Lamborghini Huracán RWD będzie prowadził samoloty w kierunku stanowiska parkingowego lub kołowania na pas startowy. Huracán RWD Follow-Me, z 5,2-litrowym silnikiem wolnossącym V10 i 580 KM, ma specjalne malowanie zaprojektowane przez Lamborghini Centro Stile. Pomarańczowe nadwozie ma specjalną grafikę, a linię nadwozia podkreśla…