BMW zapowiada najmniejszy elektryczny model iX1, który ma wypełnić lukę po wycofanym już modelu i3. Znamy już ogólny wygląd auta oraz część danych technicznych.
Zdjęcia przedstawiają co prawda auto w kamuflażu, ale można już ogólnie powiedzieć, jak będzie wyglądało auto. Stylistyka jest dość zachowawcza i raczej ominie nas szok, jaki spotkaliśmy w momencie debiutu serii 7. BMW iX1 będzie raczej nawiązywało do spalinowego brata X1, a więc możemy spodziewać się podobnej analogii stylistycznej, jak w przypadku BMW X3 oraz iX3.
Linia dachu jest typowa dla tego segmentu i auto z profilu wygląda jak typowe X1. Z przodu pojawią się reflektory LED o nowym kształcie, a rozmiar przedniego grilla nie przyprawia o ból głowy. W tylnej części też raczej nie będzie rewolucji i bez problemu rozpoznamy model auta. Niestety kamuflaż uniemożliwia opisanie poszczególnych detali, więc na całokształt będziemy musieli poczekać do oficjalnej premiery.
Ważniejszy od wyglądu w BMW iX1 jest napęd. Bawarska marka deklaruje średnie zużycie prądu w granicach 18 kWh na 100 km, a maksymalny zasięg wyniesie nawet 437 km. Elektryczna „jedynka” ma mieć dwa silniki, po jednym na oś, więc możemy mieć do czynienia z napędem na cztery koła. Trudno powiedzieć, czy tak duża i wydajna bateria trafi finalnie do iX1, czy BMW zdecyduje się na mniejszą jednostkę. Być może te parametry tyczą się najmocniejszego wariantu? Z odpowiedzią na to pytanie musimy jeszcze poczekać.
Jak widać, BMW testuje nowego elektryka w mroźnych warunkach, co oznacza, że bawarczycy kładą duży nacisk bezawaryjność nowych modeli, a także wytrzymałość baterii w trudnych warunkach. Nowe BMW iX1 będzie rywalizować m.in. z Mercedesem EQA. Premiera za kilka miesięcy.