Wypadek BMW E34 Marcina. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - Trends Magazines

Wypadek BMW E34 Marcina. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

To nie byle jakie E34. Marcin włożył mnóstwo pracy i serca w ten projekt, a teraz potrzebuje pomocy. Sprawca wypadku uciekł, pomóżcie Marcinowi go znaleźć!

Na facebookowym profilu Marcin pisze: „Wczoraj na 103 kilometrze drogi S5 z Wrocławia w kierunku Poznania miałem wypadek. Srebrna osobówka wjechała mi na lewy pas prosto przed maskę. Robiłem, co mogłem, niestety uratowałem jego auto kosztem swojego. Sprawca uciekł.

Jest jakiś cień szansy, że może ktoś Was, lub Waszych znajomych tamtędy przejeżdżał i widział zdarzenie, a może nawet zarejestrował na kamerce. Bardzo proszę o udostępnianie.”
 
Zainteresowaliśmy się tą sprawą, ponieważ zawsze tępimy zachowania, gdy sprawca ucieka z miejsca zdarzenia. Dodatkowo, złote BMW E34 zostało zgłoszone przez Marcina do nas na prezentacje. 
 
Krótko o aucie – Marcin kupił je w 2013 roku jako standardowe 520i. Przez kolejne lata wprowadzał modyfikacje, włącznie z malowaniem całego nadwozia, a także stylistyczną przeróbką na M5, zbliżoną do tej z USA. W 2019 roku pod maskę zawędrował silnik LS3 z Corvetty. Moc? 523 KM i 671 Nm. 
 
Jeśli ktoś cokolwiek widział lub jest w stanie pomóc, kierujemy na fan page Marcina i jego E34
 
 
 

Jeden komentarz

Comments are closed.

Podobne

BMW 750i G11 widok z boku

BMW 750i (G11) prawie jak prywatny odrzutowiec

Oznaczenie 750i w nomenklaturze BMW jest kultowe. Przez wiele lat tak nazywały się topowe limuzyny serii 7 z 12-cylindrowymi silnikami. Tak było w przypadku typoszeregów E32 i E38. Sytuacja uległa zmianie wraz z pojawieniem się modelu E65. Motor V12 otrzymał oznaczenie 760i, a wersja z silnikiem V8 odziedziczyła numer 750i i tak jest do dziś. Tyle że dekadę temu N62B48 dysponowało mocą 362 KM, a prezentowane dziś przez nas…