Wyciekło zdjęcie nowego BMW M5 G90 - Trends Magazines

Wyciekło zdjęcie nowego BMW M5 G90

Przygotowania nowego BMW M5 G90 są już na ostatniej prostej. Świadczy o tym zdjęcie tyłu auta, które wyciekło do sieci. 

Wiemy już jak wygląda nowe BMW Serii 5 i kwestią czasu było ukazanie się najmocniejszej wersji, czyli M5. Na razie żadne informacje nie są oficjalnie potwierdzone, ale teraz przynajmniej wiemy, jak wygląda tyłu auta. 

Dyskretna lotka na tylnej klapie oraz całkowicie niedyskretny dyfuzor to znaki wyróżniające nadchodzące M5. Cztery końcówki układu wydechowego są już charakterystyczne dla najmocniejszej „piątki” od czasów generacji E39

Co pod maską BMW M5 G90?

Elektryfikacja nie ominie M5, ale spokojnie, pod maską nie będzie silnika z sokowirówki, a porządne V8 choć z elektrycznym doładowaniem – to nowość. Jednostka napędowa to 4,4-litrowe V8 oraz motor elektryczny o mocy aż 200 KM. Łączna moc zespołu napędowego ma wynosić nawet 750 KM i 1000 Nm, co znaczy, że będziemy mieli do czynienia z najmocniejszym M5 w historii. 

Najnowsze BMW M5 będzie produkowane w fabryce w Dingolfing. Premiera sedana przewidziana jest dopiero na lipiec 2024 roku. Co ciekawe, ma pojawić się także Touring, czyli kombi, jednak na to przyjdzie nam poczekać do jesieni przyszłego roku.

 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Tych stacji paliwowych należy unikać – wyniki kontroli jakości paliwa- AKTUALNOŚCI

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w 2019 sprawdził prawie 1700 stacji paliw na terenie całego kraju. My prezentujemy listę stacji benzynowych, których należy unikać. Na szczęscie lista ta jest zwględnie krótka. Chcielibyśmy oczywiście, aby w ogóle nie istniała, ale weźmy pod uwagę, że jeszcze niecałe dwie dekady temu wyniki podobnych badań wykazywały nieprawidłowości na jednej…

Modele VW Passat B3 Variant widoków tyłu

Możesz być w szoku, gdy zobaczysz tego Passata przed sobą

Obok tego Passata B3 nie da się przejść ani przejechać obojętnie. Trzeba obiektywnie przyznać, że pomysł Krzysztofa na modyfikację tego popularnego w Polsce modelu Volkswagena jest naprawdę nietuzinkowy.   Pasją do samochodów zaraził go tata. Pierwszym autem, które pamięta Krzysztof, był Golf I z 1,5-litrowym silnikiem Diesla. To przy nim zgłębiał tajniki motoryzacji. Później, już będąc dorosłym, pozostał…