Najbardziej charakterystycznym samochodem Bonda jest oczywiście Aston Martin DB5, ale agent 007 miał swego czasu przygodę z samochodami BMW. Przypominamy wszystkie modele bawarskiej marki, którymi jeździł James Bond.
Po kilkukrotnie przekładanych premiery, wreszcie dziś możemy zobaczyć najnowszą część filmu o agencie Jamesie Bondzie – czyli „Nie czas umierać”. W najnowszej odsłonie pojawią się głównie auta Aston Martina – legendarny DB5, klasyczny V8 Vantage oraz DBS Superleggera i Valhalla.
Przypomnijmy, że w latach 90. agent 007 poruszał się samochodami BMW. O jednym z nich niedawno wspominaliśmy, a teraz chcemy przedstawić wam wszystkie, jakie pojawiły się w filmach o agencie Jej Królewskiej Mości. Było ich w sumie 3 i wszystkimi kierował jeden aktor, wcielający się wówczas w rolę Bonda – Pierce Brosnan.
BMW Z3 – „GoldenEye”
Za kierownicę BMW James Bond wsiadł po raz pierwszy w 1995 roku w filmie „GoldenEye”. Wybór padł na sportowe Z3. W samochodzie zainstalowano spadochron, który odpalał się w klapie bagażnika. Największą ciekawostką były pociski Stinger, zamontowane za przednimi reflektorami. Problem w tym, że te nigdy nie zostały użyte w filmie. BMW Z3 w filmie GoldenEye zagrało krótki epizod, w sumie czas, w jakim można było zobaczyć auto to zaledwie dwie minuty.
BMW 750iL E38 – „Jutro nie umiera nigdy”
W 1997 roku na ekranach pojawiła się kolejna część przygód Jamesa Bonda. Tym razem trafiło na flagowy model – 750iL E38. W przeciwieństwie do Z3, „siódemka” była naładowana gadżetami. Oprócz pocisków rakietowych, w aucie znalazł się system wysypywania kolczatek z tylnego zderzaka, samopompujące się opony, czy wreszcie system sterowania autem z telefonu (tak naprawdę wyglądało to inaczej). Pościg w parkingu wielopoziomowym to już chyba kultowa scena, zgodzicie się?
BMW Z8 – „Świat to za mało”
To ostatnie i zarazem najdroższe BMW jakie pojawiło się w filmach o Jamesie Bondzie. Dziś ceny tego auta opiewają na kwotę nawet miliona złotych, ale ponad 20 lat temu też nie było tanie – kosztowało ok. 130 tysięcy dolarów. Wysoka cena wynika z ekskluzywności modelu, ale także z tego, że auto zostało oparte na świetnym BMW M5 E39 – stamtąd pochodzi zespół napędowy. Udział w Bondzie też z pewnością ma wpływ na dzisiejsze ceny BMW Z8. Przypomnijmy, że w „Świat to za mało” samochód był wyposażony w system przywoływania auta z kluczyka (podobnie jak ma to miejsce w dzisiejszej Serii 7), a także rakiety wysuwane z bocznych wlotów powietrza. Niestety, piękne Z8 zostało przecięte na pół w końcówce filmu.
A jakie jest wasze ulubione auto Jamesa Bonda?
Konrad Maruszczak
fot. Wikipedia, jamesbond.fandom.com