Każdy, nie tylko miłośnik VW, doskonale wie, jak wygląda Golf. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, jakie auto było jego poprzednikiem. Oto VW Typ3!
W roku 1961 oferta Volkswagena powiększyła się o model Typ 3, który miał za zadanie wypełnić lukę pomiędzy Garbusem (Typ 1), Karmannem Ghia (Typ 14) oraz „Ogórkiem” (Typ 2). Wiele części oraz rozwiązań technologicznych pochodziło właśnie z tych modeli. Kompaktowy samochód osobowy produkowany był w trzech wersjach nadwozia, jako 2-drzwiowy sedan, 2-drzwiowy fastback oraz 3-drzwiowe kombi. Auto napędzał silnik B4 o pojemności 1,5 lub 1,6 litra. Do przeniesienia napędu używano 3-biegowej skrzyni automatycznej lub 4-biegowej skrzyni manualnej. Moc przenoszona była na tylną oś. Przez dwanaście lat produkcji fabrykę opuściły 2.542.382 egzemplarze. W roku 1973 model zastąpiony został Golfem pierwszej generacji.
Ceny eksportowe VW Typ 3 w niemieckich salonach zaczynały się od około 1.500 dolarów. Dzisiaj prezentujemy Typ 3 1600 TL w wersji fastback. Za takie auto trzeba było zapłacić około 2.200 dolarów. W Polsce w latach 60. samochód ten kosztował od 150 do 200 tys. zł, zależnie od kursu dolara. Średnie wynagrodzenie roczne wynosiło nieco ponad 20 tys. zł. Zdecydowanie nie było to auto dla każdego.
Prezentowany VW został w pełni odrestaurowany przez firmę Soul Cars. Już na pierwszy rzut oka robi piorunujące wrażenie. Jak można było osiągnąć taki efekt?
Nadwozie zostało rozebrane do ostatniej śrubki, następnie wypiaskowane, a po usunięciu wszelkich wad blacharskich zapodkładowane i polakierowane niezwykle oryginalnym zielonym kolorem. Dokładność tych prac jest zaskakująca. Po 30 minutach prób znalezienia jakiejkolwiek skazy na powłoce lakierniczej musieliśmy dać za wygraną. Tak przygotowany stelaż to podstawa dobrego projektu.
Kolejnym etapem było kompletowanie nowych części oraz odnawianie tych, które się do tego nadawały. Oryginalne chromowane zderzaki, emblematy oraz ramki przednich reflektorów pokryte zostały czarnym matowym lakierem. Reflektory pochodzą z Porsche 356. Każdy najdrobniejszy element, jak klamki, lusterka, lampy, a nawet uszczelki drzwi i szyb doprowadzone zostały do perfekcyjnego stanu. Prawdziwym rarytasem jest fabryczny szyberdach.
Wnętrze auta nie odbiega jakością od nadwozia. Tapicerka foteli, boczków drzwi oraz deska rozdzielcza wykonane zostały z czarnej skóry przeszytej zieloną nicią. Zapach nowego materiału nadal unosił się w środku. Podsufitka wykonana została z alcantary.
Charakterystyczną dla projektów z Soul Cars modyfikacją jest pedał gazu w formie rolki. Takie rozwiązanie poprawia wygodę użytkowania oraz wygląda bardzo ciekawie. Całości dopełniają drewniana gałka zmiany biegów oraz kierownica z herbem miasta Wolfsburg, gdzie mieści się siedziba Volkswagena.
Pod podłogą bagażnika umieszczono serce auta – 4-cylindrowy silnik o pojemności 1584 ccmw układzie bokser, wyposażony w dwa gaźniki Solex. Jednostka generuje 55 KM przy 4000 obr./min oraz 110 Nm przy 2200 obr./min. Moc przekazywana jest na tylną oś przez 3-biegową automatyczną skrzynię. Ogromne wrażenie sprawiły na mnie takie szczegóły, jak 50-letnia oryginalna płyta, dzieląca bagażnik i komorę silnika.
Podwozie samochodu jest równie czyste, jak wnętrze. Części zawieszenia zostały wypiaskowane i polakierowane, a gumowe elementy oraz śruby mocujące wymienione na nowe. Pełną regenerację przeszedł również układ hamulcowy. Z niedowierzaniem leżąc pod samochodem oglądaliśmy każdy najdrobniejszy detal. Nadkola wypełniły 15-calowe czarne matowe felgi.
Dzisiejszą wartość odbudowanej „1600” trudno oszacować. W większości tego typu przypadków samochód jest wart tyle, ile ktoś będzie w stanie za niego zapłacić. Dla właściciela jest po prostu bezcenny.
Tak kompleksowe i profesjonalne podejście do budowy klasyka jest godne podziwu. Zasiadając na fotelu kierowcy możemy cofnąć się w czasie i wcielić w rolę świeżo upieczonego właściciela VW 1600 TL Automatic. Do tego dźwięk starej konstrukcji typu bokser oraz zapach nie do końca przepalonej mieszanki paliwowej i poczuliśmy się, jak w prawdziwym, motoryzacyjnym raju.
Łukasz Miturski
Fot. autor
VW Typ 3 1600 TL Automatic
SILNIK/NAPĘD: całkowicie odnowiony 4-cylindrowy bokser o pojemności 1584 ccm, 55 KM przy 4000 obr./min oraz 110 Nm przy 2200 obr./min, 3-biegowa automatyczna skrzynia
ZAWIESZENIE/HAMULCE: oryginalne, odbudowane na nowych częściach
KOŁA/OPONY: czarne matowe 15-calowe felgi z oponami o szerokości 165
NADWOZIE: kompletnie odrestaurowane na nowych częściach, chromowane elementy zastąpione czarnymi matowymi, przednie reflektory z Porsche 356
WNĘTRZE: tapicerka foteli, boczków drzwi oraz deska rozdzielcza z czarnej skóry przeszywanej zieloną nicią, podsufitka z alcantary, drewniana gałka zmiany biegów, kierownica z herbem miasta Wolfsbur
STYL: klasyk
WYKONANIE: Soul Cars
(VW TRENDS 1/2015)