VW T-Cross 1.5 TSI ACT - pogromca miasta - Trends Magazines

VW T-Cross 1.5 TSI ACT – pogromca miasta

VW-T-Cross-1.5-TSI od tyłu

Wielu kierowców uważających się za miłośników motoryzacji z wyraźnym dystansem traktuje crossovery i SUV-y. Po teście T-Crossa mamy wrażenie, że nie do końca słusznie.

Zainteresowanie uterenowionymi samochodami błyskawicznie rośnie. Doszło do tego, że crossovery i SUV-y wyparły z ofert wielu firm minivany. Trend jest też wyraźnie widoczny w koncernie Volkswagena, który nie zamierza stworzyć bezpośredniego następcy Sharana II ani Golfa Sportsvana. Rośnie natomiast liczba wyżej zawieszonych modeli. W 2002 roku szlak przecierał Touareg, później dołączyły do niego Tiguan (2007 rok), T-Roc (2017 rok), a w 2019 roku miejski T-Cross.

Najmniejszy w ofercie Volkswagena SUV, czy jak kto woli – crossover, zaskakuje dojrzałością. T-Cross nie ma niedociągnięć konstrukcyjnych. Nawet bardzo zwarte nadwozie o regularnym kształcie jest raczej zaletą, bo ułatwia manewrowanie i parkowanie, niż przyczyną ograniczenia przestrzeni w kabinie.

Więcej przeczytasz TUTAJ.

Podobne

Volkswagen e-up!. Miejskie auto na prąd

Motoryzacja to pasmo radości przeplatane momentami napięcia. Samochody elektryczne dostarczają obu tych przeżyć. W przypadku modelu e-up! odbywa się to z wdziękiem charakterystycznym dla małych Volkswagenów. Testowanie auta z elektrycznym silnikiem można porównać do sytuacji dobrze znanej czytelnikom TRENDS. Mamy samochód lub motocykl, w który wkładamy serce, służący nam do wypadów na zloty lub zawody…

VW Tiguan R-Line 2.0 TDI auto z przodu

Jeszcze lepszy – TEST Tiguan R-Line 2.0 TDI

Tiguan to najpopularniejszy SUV w Europie. To także najlepiej sprzedający się Volkswagen. Stawiany za wzór, bardzo wysoko ceniony przez klientów. Kilka miesięcy temu kompaktowy SUV z Wolfsburga przeszedł kurację odmładzającą. Czy dzięki wielu zmianom bardzo dobre auto stało się jeszcze lepsze? Motoryzacyjny świat po raz pierwszy poznał VW Tiguana w 2007 roku. Auto bazowało na płycie podłogowej, wykorzystanej m.in.…