Używane elektryki będą mniej tracić na wartości? - Trends Magazines

Używane elektryki będą mniej tracić na wartości?

Jeszcze kilka lat temu wszyscy zastanawiali się nad tym kto będzie kupował używane samochody elektryczne. Do dziś wielu próbuje porównywać baterie aut do tych z telefonów – strasząc, że po kilku latach będą nadawać się wyłącznie do wyrzucenia. Jak twierdzi jednak Herbert Diess – CEO koncernu VAG sprawa wygląda zupełnie inaczej.

W kilku wywiadach udzielonych na wystawie samochodów w Monachium, Diess zasugerował, że koncern będzie dokładał wszelkich starań, aby baterie pozostały jego własnością. Według niego, żywotność nowoczesnych baterii to około 1000 pełnych cykli, co przekłada się na jakieś 350 tys. km. Według prezesa, w dzisiejszych czasach raczej niezbyt wiele aut dotrzymuje takich przebiegów, a na pewno przy tych przebiegach nie przedstawia szczególnej wartości. Dysponujące jednak 70-80% (bo taka wartość jest uznawana w świecie motoryzacji za kwalifikującą baterię do wymiany) swojej pierwotnej pojemności baterie nadal nadają się do użycia w domowych bankach energii czy jako komponenty szybkich ładowarek. Można je też poddać renowacji i użyć w nowych autach.

Co oznacza to jednak dla nas jako klientów?
Najprawdopodobniej ceny używanych aut elektrycznych raczej nie będą spadać tak mocno jak można było się spodziewać.
Szef Volkswagena ma jednak rozwiązanie – koncern ma oferować wyjątkowo dogodne warunki leasingu i to nie tylko nowych, ale również i używanych aut z drugiej i trzeciej ręki. Firma ma w zasadzie oferować możliwość leasingu auta przez cały okres jego żywotności. Dzięki temu opłaty dla klienta będą znacznie rozsądniejsze, a recykling auta i baterii będzie dla producenta znacznie prostszy.

 

Maciek Kalkosiński

Podobne

The new Volkswagen ID.3

Ile kosztuje elektryczny Volkswagen? Jest cennik VW ID.3

ID.3 jest już dostępny do zamawiania od 155 890 zł. W późniejszym etapie do oferty dołączy ID.3 Pure, którego akumulator pozwoli na przejechanie do 330 kilometrów na jednym ładowaniu. Dostępny on będzie w cenie wynoszącej mniej niż 130.000 złotych. Modelem ID.3 Volkswagen otwiera nowy rozdział w historii elektrycznej motoryzacji, zgodnej z zasadami zrównoważonego rozwoju. Pod…

Mini Cooper SE widok z przodu

Jak sobie daje radę Mini Cooper na prąd?

Błyskawicznie przyspiesza, ma sztywne zawieszenie, z pasją wchodzi w zakręty i nie emituje przy tym grama dwutlenku węgla. Elektryczny Mini Cooper SE to hot hatch na miarę XXI wieku. Pomysł na elektryczne Mini nie jest nowy. Już w 2008 roku na bazie modelu R56 zbudowano 204-konne Mini E, które na przyspieszenie do 100 km/h potrzebowało 8,5 s, a na jednym ładowaniu mogło pokonać 200–250 km. Pilotażową serię 600 leasingowanych…