Tuning Beetle - mocny silnik i audio - Trends Magazines

Tuning Beetle – mocny silnik i audio

Przygotowany przez KBR Motorsport Garbus imponuje mocą – zarówno silnika 2.0 TSI, jak i sprzętu audio. Niemieckie KBR Motorsport postanowiło połączyć siły z firmą SEK Carhifii stworzyć jedynego w swoim rodzaju Garbusa.

KBR zajęło się mechaniczną częścią projektu. Miejsce standardowych sprężyn i amortyzatorów zajął gwint firmy H&R, który ustawiono w najniższym możliwym położeniu. 20-ramienne felgi wybrano z katalogu firmy Oxigin. Ich czerń przełamano wstawkami z białej folii. Optymalną trakcję zapewniły opony Hankook Ventus S1 Evo w rozmiarze 235/30 R20. Większą siłę hamowania zapewniły 4-tłoczkowe zaciski na przedniej osi, które współpracują z pływającymi tarczami z nacinaną powierzchnią. Tylne hamulce nie zostały zmodyfikowane. KBR Motorsport zdecydowało się jedynie na pokrycie zacisków czerwonym lakierem.

Silnik 2.0 TSI słynie z podatności na tuning. Przed przeprogramowaniem elektroniki sterującej KBR Motorsport wyposażyło Garbusa w 3-calowy wydech ze stali nierdzewnej. To zaprocentowało. Z motoru wyciśnięto 265 KM i 415 Nm.

Prace nad samochodem kontynuowali specjaliści z SEK Cafhifi, którzy wychodzą z założenia, że nic nie jest w stanie zastąpić dobrze brzmiącego systemu audio. Kosztem 80 roboczogodzin zbudowano pierwszoligowe nagłośnienie o mocy 1700 W. Jego sercem jest stacja multimedialna Pioneer AVIC-F77DAB, która poprzez procesor dźwięku Ground Zero GZCS 6-8DSP kieruje sygnał do trzech wzmacniaczy – jeden ukryto w bagażniku, a dwa zamontowano w siedziskach tylnych foteli, zamieniając Garbusa w dwuosobowy samochód.

Do górnej części deski rozdzielczej przytwierdzono głośniki średniotonowe i tweetery. W drzwiach osadzono głośniki średnio-niskotonowe. Aby nie dopuścić do powstawania rezonansów, przestrzeń za nimi wytłumiono matami alubutylowymi. 70-litrowa skrzynia z subwooferem trafiła do bagażnika. Do spięcia komponentów systemu audio zużyto 200 metrów przewodów z czystej miedzi. SEK Cafhifi nie zapomniało też o odpowiednim bilansie energetycznym – prąd magazynują trzy litowo-jonowe akumulatory.

Zwieńczeniem prac było oklejenie dolnych części drzwi oraz zamontowaniu w kabinie kubełkowych foteli Recaro Sportster CS, których czarna tapicerka i białe tyły odpowiadają koncepcji kolorystycznej projektu.

Fot. KBR

(VW TRENDS 4/2015)

Podobne

Tego Arteona nie przeoczysz

Tunerzy chętnie biorą na warsztat różne modele Volkswagena. Szerokim łukiem omijają jednak Arteona, w którym naprawdę trudno coś poprawić. Tego nie przeoczysz. Kto chce, żeby flagowa limuzyna nabrała charakteru, może zamówić pakiet R-Line i duże koła oraz wybrać charakterystyczny lakier Kurkuma Yellow. Amerykański oddział Volkswagena spróbował jednak popracować nad autem. Smukłe nadwozie Arteona R-Line oklejono…

Seat Ibiza księcia

Ile lat ma SEAT? Wszystko, czego nie wiecie o hiszpańskiej marce

W 2020 roku SEAT świętuje swoje 70. urodziny. W ciągu siedmiu dekad działalności na temat firmy powstało mnóstwo anegdot. Zapraszamy na te najciekawsze. Zakładowa limuzyna Inauguracja pierwszej fabryki w barcelońskiej Zona Franca w 1955 roku należała do wyjątkowo hucznych imprez. Jednym z punktów programu była wycieczka SEAT-em 1400 po nowo otwartym zakładzie. Model został tak…