Na wstępie należy zaznaczyć, że obydwa auta nie są seryjne, ale pomimo modyfikacji uzyskują tą samą moc – 460 KM. Pod maską Supry i BMW pracuje ten sam 3-litrowy motor R6. Jak się okazuje, zwycięzca tego pojedynku jest tylko jeden.
Nie jest tajemnicą, że Toyota Supra korzysta z technologii BMW i tak naprawdę to model Z4 ubrany w bardzo ciekawe nadwozie. Pod maską pracuje jednostka B58B30 o mocy 340 KM i 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To silnik znany m.in. z Z4 35is, czy M140i. I z tym drugim przyszło Toyocie stanąć w szranki w wyścigu na prostej.
Obydwa modele nie są jednak seryjne. W BMW zamontowano 4,5 calowy wydech, katalizatory M Performance and także zmodyfikowano ECU. Deklarowana moc to 460 KM, a więc sporo więcej niż seryjnie. Identyczną mocą charakteryzuje się Supra, w której także wprowadzono szereg modyfikacji.
Pomimo, że auta są przerobione po modyfikacjach uzyskują identyczne wartości. Na papierze samochody osiągają 100 km/h w bardzo podobnym czasie (BMW – 4,4 s, Supra – 4,5 s). A jak będzie w przypadku samochodów po modyfikacjach?