Na warszawskim zlocie fanów aut klasycznych oraz youngtimerów wypatrzyłem zadbane i nieco przerobione Scirocco II. Dzięki Internetowi, poczcie pantoflowej i innym współczesnym narzędziom do zdobywania informacji dotarłem do jego właściciela. Poznajcie auto, które jest oczkiem w głowie Marcina.
Król jest tylko jeden! Nazywa się Golf i jest najczęściej przerabianym autem przez fanów koncernu z Wolfsburga. Scirocco? To kultowy model, który zyskuje na popularności. Użytkownicy oraz fani tuningu doceniają jego nieszablonową stylistykę oraz sprawdzoną technologię.
Początek
Fascynacji prezentowanym modelem najpierw uległ ojciec Marcina. To właśnie on w 1999 roku kupił Scirocco II w rzadkiej wersji Tropic (w turkusowym kolorze). Ojciec zaraził Marcina miłością do Scirocco, a Marcin zainteresował ojca tuningiem.
Tuż po odebraniu prawa jazdy Marcin stał się właścicielem ojcowskiego Scirocco II. Jednak po kilku latach, gdy auto zaczęło mieć problemy z korozją, oddał je znajomemu mechanikowi. Czy to zraziło Marcina do tego modelu? Nic bardziej mylnego!
Nowy członek rodziny
Gdy na jednym z portali ogłoszeniowych pojawiła się oferta sprzedaży Scirocco II, Marcin natychmiast pojechał je obejrzeć. Była to wersja GT II, wyprodukowana w 1991 roku. Auto było w świetnym stanie. Dopracowania wymagało jedynie wnętrze. Przednie fotele nie były oryginalne i miały tapicerkę w inny wzór niż tylna kanapa.
Zmiany, zmiany, zmiany
Początkowo Marcin planował tylko trochę poprawić Scirocco. Miał założyć nowe felgi, zamontować nieco obniżone zawieszenie i nic więcej. Nie było mowy o nowym silniku czy innych modyfikacjach. Wkrótce przekonał się jednak, ile prawdy jest w powiedzeniu nigdy nie mów nigdy.
Gdy okazało się, że mechaniczny wtrysk seryjnego silnika 1.8 nie jest do końca sprawny i pojawiają się problemy z mieszanką, Marcin podjął decyzję o wymianie jednostki napędowej. Od kuzyna kupił dwulitrowy 150-konny motor z serii ABF z Seata Ibiza Cupry.
Podczas zmiany jednostki napędowej przerobiono układ wydechowy od kolektora po tłumik końcowy. Wykonano również długi dolot z kwasówki, zakończony suchym filtrem stożkowym Pipercrossa, i pomalowano go proszkowo półmatowym lakierem.
Po zmianie silnika Marcin zajął się dopracowywaniem innych elementów auta. W pierwszej kolejności rozpoczął poszukiwania emblematów wersji 16V. Jak się okazało, nie było to łatwe zadanie. Ostatecznie kupił nie tylko znaczki widniejące na słupku B, ale także logo 16V, widoczne na schowku przed pasażerem. Na koniec założono 16-calowe felgi Dare RS, które idealnie pasują do tego auta.
Swego rodzaju ciekawostką jest fakt, że tydzień przed zdjęciami do tego artykułu w prezentowanym Scirocco zepsuła się skrzynia biegów. Marcin stanął jednak na wysokości zadania i zamontował nową, tak zwaną krótką skrzynię AUG.
Głębokie uczucie
Co przyciąga Marcina do tego modelu? Klasyczne Scirocco jest twarde, niewygodne, niepraktyczne i zupełnie inne niż większość współczesnych aut. Dla wielu takie cechy to dyskwalifikujące auto wady, ale szereg zapaleńców doceni ich urok. Tak jak Marcin, który twierdzi, że za kierownicą nowych samochodów nie czuje tego magicznego „czegoś”, co odkrywa jadąc klasycznym Scirocco.
Co irytuje Marcina w jego aucie? Zbyt duża „gleba”, przez którą samochód czasami ma problemy z pokonaniem progów zwalniających.
Á propos jazdy. Scirocco II jest trzecim autem w rodzinie. Używane jest okazyjnie, głównie w weekendy oraz podczas motoryzacyjnych zlotów. Od trzynastu lat można je podziwiać na cyklicznych spotkaniach klubu VAG Nysa. Od dwóch lat Scirocco Marcina pojawia się na międzynarodowym zlocie fanów modelu. W 2018 roku zajęło II miejsce w kategorii najładniejsze Scirocco II zlotu, a rok później zostało znane za najładniejszego Scirocco II! Marcin nie ukrywa dumy z tych wyróżnień. Cieszy się, gdy widzi uniesione do góry kciuki i z przyjemnością rozmawia z osobami, które zwracają uwagę na Scirocco, np. na stacji paliw lub podczas postoju na czerwonym świetle.
Plany na przyszłość
Auto wygląda dokładnie tak, jak wymarzył sobie jego właściciel. Nie oznacza to jednak, że Marcin nie ma pomysłów na kolejne modyfikacje, dzięki którym Scirocco II będzie jeszcze lepsze i piękniejsze. Zastanawia się choćby nad zmianą felg, choć z obecnymi auto wygląda znakomicie. Poważnie myśli także o uturbieniu jednostki ABF i uzyskaniu mocy rzędu 250–300 KM. To byłaby prawdziwa rewolucja!
Marcin i jego żona planują powiększenie „rodziny”. Nie chodzi jednak o dzieci! W drodze jest już drugie Scirocco II w wersji GT, w kolorze Flash Silver Metallic, z jasnoszarym wnętrzem, bez pakietu stylistycznego Zender. Zapowiada się więc kolejne ciekawe coupé VW, które będzie ozdobą naszych dróg!
Paweł Kaczor
Fot. autor
Volkswagen Scirocco II GT II 1991 r. |
SILNIK/ NAPĘD |
Fabryczny silnik: 1.8 8V JH, 95 KM, manualna 5-biegowa skrzynia biegów, napęd na przednią oś;
Modyfikacje: swap silnika 2.0 150 KM ABF z Seata Ibiza Cupry, polerowany wibracyjnie kolektor dolotowy, 3-calowy dolot z nierdzewki, filtr stożkowy Pipercrossa, wydech z kwasówki o średnicy 2,25 cala, tłumik przelotowy z końcówką 16V OEM+, skrzynia 5-biegowa z short shifterem AGU |
ZAWIESZENIE/ HAMULCE |
Zawieszenie gwintowane AP Sportfahrwerke, przednie zaciski z Opla Omegi, tarcze hamulcowe z Corrado G60 280 mm Mikoda GT, zaciski z tyłu Scirocco 16V, tarcze z tyłu Mikoda GT, rozpórka przednich i tylnych kielichów oraz dolnych wahaczy |
KOŁA/ OPONY |
Felgi Dare RS 16 cali: z przodu 8 cali, z tyłu 9 cali z oponami Nankang AS2+ 195/40; dystans z tyłu -5 mm |
NADWOZIE |
Lakier LD7V (Silvergrau Metallic), pakiet Zender, zrolowane błotniki, znaczki 16V na słupkach B, białe kierunkowskazy z przodu |
WNĘTRZE |
Oryginalne wnętrze Scirocco GT III, kierownica VW Polo G40, licznik Scirocco 16V wyskalowany do 260 km/h oraz 8 tys. obr./min, dodatkowy zegar temperatury oleju, schowek z oznaczeniem 16V, gałka zmiany biegów w kształcie piłeczki golfowej |
INNE |
X Międzynarodowy Zlot Scirocco 2018 – II miejsce najładniejsze auto zlotu MK II, XI Międzynarodowy Zlot Scirocco 2019 – I miejsce najładniejsze auto zlotu MK II |
STYL |
Idealne Scirocco II (zdaniem właściciela) |
WŁAŚCICIEL |
Marcin „Enigma” |
PODZIĘKOWANIA |
Dla Ojca za zarażenie pasją do VW, dla Żony za wsparcie i zrozumienie oraz dla Hołka i Noorca ze Street Lane Garage |