Szach mat! Myślisz, że widziałeś już wszystko? No to zobacz terenowe BMW E34 Compact. Ale zaraz, zaraz.. przecież nie było nigdy terenowego E34, ani E34 Compact? No nie było i co z tego?
Jeden z podwarszawskich serwisów samochodowych przygotował sobie demo-car. Praktyka stara i znana, ale pomysł faktycznie unikatowy. Nadwozie E34 Touring zostało skrócone i osadzone na ramie auta terenowego. Całość została polakierowana zielenią kojarzoną z filmem Szybcy i Wściekli! Na masce wielki wlot powietrza… no cóż. Żółte amortyzatory i czerwone szekle do holowania pokazują, że to dzielne auto.
„BMW klasy G”
To dość powszechna praktyka, żeby wsadzać silniki BMW do terenowych łazików typu zmota. Być może tym razem było podobnie. Zdjęcia znaleźliśmy w sieci, no i musimy Wam pokazać. Co by nie mówić to prawdopodobnie najbardziej kompetentne w błocie BMW jakie widzieliśmy. „BMW klasy G”?