W Europie pojawiła się pierwsza stacja, gdzie robot ma wyręczyć personel w obsłudze klientów. Co ciekawe, to Polska jest pierwszym krajem na naszym kontynencie, gdzie pojawią się roboty.
Na stacji Shell we Wrześni pojawiły się dwa roboty – BellaBot i KittyBot. Nie pomogą na razie w tankowaniu, ale wyręczą personel w obsłudze gości. Pomogą zbierać zamówienie, a także podadzą je do stolika. Co więcej, KittyBot potrafi zrealizować kilka zamówień naraz, przywiezie nawet jedzenie dla czterech osób.
Roboty poruszają się samodzielnie (niczym R2-D2) dzięki technice mapowania SLAM. Działa to tak samo jak w przypadku robotów sprzątających domy i mieszkania. Zestaw czujników skanuje powierzchnię i zapamiętują obszar, gdzie się poruszają. Nie ma w takim razie zagrożenia, że robot wjedzie tam, gdzie nie chcemy.
Mamy powody do dumy, bowiem to Polska jest pierwszym krajem w Europie, gdzie wprowadzono roboty do obsługi gości.
„Kolejny raz w tym roku jako Shell Polska uruchamiamy pionierskie rozwiązanie na polskim rynku, tym razem w kontekście oferty pozapaliwowej. W październiku br. uruchomiliśmy stacje szybkiego ładowania Shell-IONITY, obecnie wprowadzamy opcję zautomatyzowanej dostawy zamówień do stolika na stacjach bistro. Jest to unikatowa propozycja dla klientów, nie tylko w skali Polski, lecz także Europy. Jesteśmy przekonani, że dzięki temu jeszcze bardziej podniesiemy jakość obsługi, odpowiemy na oczekiwania klientów i uatrakcyjnimy ich pobyt na naszej stacji”. – wyjaśnia Monika Kielak-Łokietek, z Shell Polska.