Tak wygląda elektryczny autobus w Katowicach. Nie, to nie brud - Trends Magazines

Tak wygląda elektryczny autobus w Katowicach. Nie, to nie brud

Nie jest to także awaria i wydostający się czarny dym z uszkodzonego mechanizmu. Okazuje się, że to spaliny. Ale jak to, w pojeździe elektrycznym? Już wyjaśniamy.

Wydawałoby się, że napis „100% electric” świadczy o tym, że ten autobus jest w pełni elektryczny i bezemisyjny. Od kilku dni po sieci krąży nagranie z samochodu jadącego za autobusem linii „297”, na którym widać wydobywający się czarny dym, jak ze starego diesla.

I faktycznie to spaliny z silnika wysokoprężnego. Co on robi w autobusie elektrycznym? Służy za… agregat do ogrzewania kabiny. Brzmi kuriozalnie, ale podobno taka jest konstrukcja autobusów elektrycznych. 

– Właściwie nie ma autobusów elektrycznych, które nie miałyby ogrzewania na ropę. Piec jest uruchamiany, kiedy temperatura spada poniżej 5 stopni Celsjusza. Gdyby go nie było, a ogrzewanie miało być elektryczne, zasięg takich autobusów bardzo znacząco by spadł – przytacza wypowiedź wiceprezesa PKM-u, Paweł Cyganek portal katowice24.info.

Wygląda na to, że technologia elektrycznych pojazdów komunikacji miejskiej jest wciąż niedopracowana. Zarząd Transportu Miejskiego Katowic odniósł się do nadesłanego filmu, ale w zasadzie z tej wypowiedzi niewiele wynika. Swoją drogą zastanawiające jest to, że generatory dieslowskie montowane fabrycznie do autobusów elektrycznych nie spełniają norm emisji spalin. 

Jak widać, Bareja wiecznie żywy…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Range Rover Evoque – brytyjski modniś

Rynek kompaktowych SUV-ów klasy premium ma się dobrze. Nobliwe logo połączone z modnym nadwoziem kusi bardzo wielu klientów. Audi, BMW oraz Mercedes na swoich SUV-ach skutecznie budują słupki sprzedaży. Swojego małego SUV-a ma także Range Rover. Czy model Evoque w podstawowej wersji wysokoprężnej jest samochodem godnym szerszej uwagi? X1, X3, GLA, GLC, Q3 oraz Q5.…

Nowe fotoradary już zamontowane. Strach się bać!

Niestraszne mu warunki pogodowe, noc, czy duży ruch. Fotoradary Mesta Fusion RN potrafią obserwować nawet 32 auta jednocześnie! Wiemy, gdzie zainstalowano pierwsze sztuki.  Przed nowymi rodzajami fotoradarów, podobnie jak przed odcinkowym pomiarem prędkości można się uchronić tylko w jeden jeden sposób - zdejmując nogę z gazu. Mesta Fusion RN to prawdziwe "kombajny" wśród fotoradarów i…