Archiwa: crossover - Strona 2 z 4 - Trends Magazines

crossover

Honda Jazz Crosstar – zaskoczy cię nie tylko średnim spalaniem!

Zawsze staram się podchodzić do każdego auta z dystansem. Staram się przedstawiać Wam nowy samochód z uśmiechem oraz przysłowiowym jajem. Skupiam się na tym, co ważne i zupełnie… nieoczywiste. Tak, abyście cały tekst przeczytali nie tylko z chęcią, ale i z uśmiechem na ustach. Jednak w przypadku widocznej na zdjęciach Hondy Jazz Crosstar nie było…

Hyundai Kona N Line vs. Hyundai Kona N – różnice, których nie widać gołym okiem

Podobno po polskich drogach jeździ więcej BMW serii M niż opuściło bramy fabryki. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku Mercedesów AMG oraz Audi z rodziny S i RS. Patrząc jednak na to, co dzieje się na rynku nie sposób odnieść wrażenia, że sami motoryzacyjni producenci starają się wyjść naprzeciw klientom, którzy chcą pokazać, że mają…

Ford Puma – miejski crossover z charakterem

Znacie tę bajkę o brzydkim kaczątku? Dla dzieciaków to bajka o zwierzakach. Dla dorosłych z zamiłowaniem do psychologii to bajka o metamorfozie nie tylko duchowej. A co to ma wspólnego z motoryzacją? Otóż bardzo wiele! Zerknijcie na nowego Forda Pumę. To crossover. Stara Puma była małym coupe. Brzydkie kaczątko 20 lat później? Problem ze starą…

Pierwszy crossover Volkswagena czyli Golf II Cross Country – galeria zdjęć

Zanim SUV-y oraz crossovery opanowały motoryzacyjny rynek Volkswagen pokazał światu ciekawego Golfa II Cross Country. Samochód posiadał napęd 4x4 oraz w przeciwieństwie do aktualnych crossoverów sprawnie poruszał się w terenie. T-Cross to współczesna interpretacja miastoodpornego Volkswagena. Który model według Was poradzi sobie lepiej poza miastem?

Nissan Qashqai niebieski i czarny

Nissan Qashqai – w czym tkwi jego fenomen?

Nigdy nie rozumiałem fenomenu Qashqaia. Nigdy! Nie dość, że auto miało nazwę, której nikt nie potrafił poprawnie napisać to jeszcze na ulicy nie wyróżniało się absolutnie niczym. Niczym! Było dla mnie przezroczystym SUV-em! Wsiadłem do Kaszkaia (przepraszam za pisownię, ale nadal nie wiem jak się tę nazwę poprawnie pisze) i… Jakieś piętnaście lat temu wsiadłem…