” Ciągłe nadstawianie szczęki, jęki zawodu
By minister doznał wzwodu
Na widok samochodu typu Limo S klasy.
Ale na ten temat milczy prasa.”
Tymi słowami O.S.T.R. rozlicza się z rzeczywistością w piosence A.B.C. (tak również nazywa się zawieszenie w S-klasie) z 2001 roku. I mnie te wersy do tej pory chodzą po głowie, gdy widzę „eSkę” W220 albo W221. Dość nieelegancko starzejąca się limuzyna może jednak zostać wskrzeszona za pomocą fajnych modyfikacji.
Tutaj mamy model S500 L z serii W221, który został wyposażony w zestaw felg od Corspeed Sports Wheels. Aluminiowe felgi DeVille ze szczotkowanym srebrnym wykończeniem siedzą na obu osiach, mierząc 9×20 ET40 z przodu i 10,5×20 ET40 z tyłu w zastosowanej tutaj wersji concave. Ponadto w aucie mamy moduł obniżania KW DLC do fabrycznego zawieszenia ABC, który umożliwia zmienną regulację wysokości nadwozia między standardowym poziomem a nawet o 40 milimetrów niżej. Aby poprawić dzwięk silnika V8, który generuje moc 388 KM i 530 Nm, pojazd został wyposażony w układ wydechowy ze stali nierdzewnej JMS catback, który zakończony jest czterema końcówkami o przekroju 120 x 80 mm.
I wreszcie, aby idealnie dopełnić sportowy, dynamiczny wygląd, pakiet dokładek nadwozia do S500 L został zaprojektowany na wzór samochodów Black Series, a z tyłu mamy światła LED.
Czy tak przygotowane W221 trafia w Wasze gusta? Dla mnie jest zdecydowanie lepiej, niż w serii.