Sprzedał Passata Ukraińcom. Teraz dostał od nich zdjęcie z frontu - Trends Magazines

Sprzedał Passata Ukraińcom. Teraz dostał od nich zdjęcie z frontu

VW Passat B4 to bardzo trwała konstrukcja, jednak ma już swoje lata. Właściciel z Bełchatowa postanowił sprzedać swojego Passata Ukraińcom, aby ten pomógł walczyć przeciwko Rosjanom. 

FIM-92 Stinger i VW Passat B4 z bełchatowskimi tablicami rejestracyjnymi – takie zdjęcie otrzymał były właściciel z Polski od kupujących z Ukrainy. Jego auto bierze udział w wojnie. Jak podaje serwis ddbelchatow.pl, kupcy nie ukrywali, że zamierzają wywieźć auto za wschodnią granicę i wykorzystywać je do pomocy humanitarnej. Jak widać niemieckie kombi ma znacznie trudniejsze zadanie do wykonania. 

Sprzedawca w rozmowie z serwisem ddbelchatow.pl przyznał, że był zaskoczony otrzymaną wiadomością. Cieszy się, że jego auto służy w słusznej sprawie. Passat służył panu Grzegorzowi przez 18 lat, a w momencie sprzedaży miał prawie pół miliona kilometrów przebiegu.

„Bardzo dziękuję. Pana samochód uratował już wiele istnień” – taki podpis wraz ze zdjęciem otrzymał były właściciel Passata. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Tuning VW Golf 2 Fire & Ice widok z przodu

Fire & Ice – co można jeszcze zmienić w tej limitowanej wersji VW Golfa 2

Przygoda Sieno z Volkswagenem zaczęła się od Golfa 2. Pech jednak chciał, że jego poprzedni Golf uległ poważnej kolizji. Sieno zależało na tym, by jego nowy nabytek był tak samo nietuzinkowy i wyjątkowy, jak poprzednik. Szczęście dopisało, udało mu się kupić niemal identycznego Golfa II w limitowanej (wyprodukowano jedynie 7.000 egz.) wersji  Fire & Ice.…

BMW M1 Procar

Wyścigowe 470-konne BMW M1 Procar

Przepisy rządzące światem sportu motorowego są restrykcyjne. Na tyle, że BMW uznało, iż nie warto zaprzątać sobie nimi głowy i zorganizowało własny puchar z 470-konnymi M1 Procar w roli głównej. Odważny pomysł Producenci samochodów jak mantrę powtarzają zdanie o transferze technologii z motosportu do seryjnie produkowanych aut. Byłoby w tym niewiele prawdy, gdyby nie FIA i inne organizacje dopuszczające do startu modele,…