Skoda Enyaq Coupe iV - najładniejsza Skoda w ofercie? - Trends Magazines

Skoda Enyaq Coupe iV – najładniejsza Skoda w ofercie?

Do gamy Skody dołącza flagowy model elektryczny – Enyaq Coupe iV. Wygląda trochę jak Lamborghini Urus, a to ogromny komplement dla czeskiego „elektryka”. 

SUV-y dominują na rynku motoryzacyjnym. To jest fakt, czy to się komuś podoba czy nie. Równie dużym powodzeniem cieszą się SUV-y stylizowane na coupe, czyli z łagodnie opadającą linią dachu. I w ten segment wpasowuj się nowa Skoda Enyaq Coupe iV. 

Różni się od zwykłego Enyaqa stylistyką. Tutaj, jak wspomnieliśmy linia dachu opada łagodniej i kończy się na tylnej klapie wraz z szybą. Elektryczna Skoda jest teraz zdecydowanie bardziej atrakcyjna i wygląda na lżejszą. Zmiana kształtu karoserii pozwoliła zmniejszyć współczynnik oporu powietrza do wartości 0,234. To z kolei wydłużyło katalogowy zasięg do 545 km (dla wersji iV 80). 

Na stylistyce coupe nieznacznie ucierpiał bagażnik, zamiast 585 litrów mamy 570. W praktyce ta różnica będzie niezauważalna. Jeśli komuś jednak taka pojemność nie wystarczy, może doposażyć Enyaqa Coupe w hak holowniczy i ciągnąc przyczepę o masie nieprzekraczającej 1400 kg. 

Warte uwagi są tutaj reflektory. To oczywiście LEDy Matrix. Każdy reflektor składa się z 24 diodowych matryc, które są sterowane komputerowo i dostosowują się do sytuacji na drodze. Gdyby komuś było mało światełek, może opcjonalnie domówić podświetlany grill (znany z BMW), tzw. Crystal Face.  

Po raz pierwszy w historii Skody pojawiła się tutaj odmiana RS, jako auto w pełni elektryczne. Mamy tu dwa silniki elektryczne, napęd na cztery koła i moc 220 kW, czyli 299 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi 460 Nm. Samochód osiąga 100 km/h w czasie 6,5 s, a maksymalna prędkość została tu podniesiona do 180 km/h. W wersji RS znajdziemy wewnątrz smaczki jak mocno wyprofilowane fotele z zielonymi przeszyciami, karbonowe wstawki i nakładki na pedały. Tylko w tej odmianie do wyboru będzie zielony lakier Mamba Green. 

Pozostałymi wersjami do Skody Enyaq Coupe iV są iV 60 z akumulatorem o pojemności 62 kWh (59 kWh netto) i napędzającym tylną oś silnikiem o mocy 132 kW (179 KM). Wersja iV 80 ma na pokładzie baterię o pojemności 82 kWh (77 kWh netto) i moc 150 kW (204 KM). Odmiana iV 80x oddaje do dyspozycji kierowcy moc 195 kW (265 KM).

Skoda twierdzi, że Skoda Enyaq Coupe iV będzie nadawała się do długich podróży, dlatego oferuje możliwość skorzystania z karty Powerpass. Ta usługa pozwala skorzystać z 160 tys. punktów ładowania w Europie, w tym z sieci szybkich ładowarek Ionity. Nabywcy Enyaqa Coupé na pierwszy rok korzystania z Powerpass otrzymają rabat na usługę.

Ile trzeba będzie zapłacić za Skodę Enyaq Coupe iV? Tego na razie nie wiadomo, ale możemy spodziewać się nieco wyższej ceny niż standardowy Enyaq, na którego w Polsce trzeba przeznaczyć co najmniej 189 300 zł. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

BMW to kolejna marka z rekordową sprzedażą

Rok 2021 dla producentów marek okazał się być rewelacyjny. BMW to kolejna marka premium, która zanotowała rekordową w historii marki sprzedaż. Pomimo trudności na rynku motoryzacyjnym oraz deficytem komponentów i półprzewodników, wiele marek w 2021 roku poradziło sobie znakomicie. Po zanotowanym rekordzie przez Rolls-Royce'a i Lamborghini przyszedł czas na BMW. Bawarczycy mieli wyjątkowo udany rok…

 RONAL R9, felga, która była hitem w latach 80-tych, powraca w odświeżonym wydaniu- TUNING

Nowa wersja obręczy RONAL R9 nawiązuje do tradycji tuningu samochodów klasycznych. Wiele historycznych aut niemieckich marek od połowy lat 70-tych do końca lat 80-tych posiadało charakterystyczne pięcioramienne obręcze RONAL R9 lub było w nie później wyposażane. W 1981 roku rozpoczęto produkcję R9 w rozmiarze 15 cali, a wcześniej była już dostępna wersja 16-calowa.    RONAL GROUP ponownie wprowadza do…