Shell nadal rekomendowanym dostawcą olejów silnikowych dla BMW - Trends Magazines

Shell nadal rekomendowanym dostawcą olejów silnikowych dla BMW

Shell oficjalnie ogłosił, że przedłużył partnerstwo z BMW. Producent olejów silnikowych Shell Helix przez kolejne 3 lata (do końca 2022 roku) pozostanie jedynym rekomendowanym dostawcą olejów silnikowych dla wszystkich marek Grupy BMW: BMW, BMW i, BMW M, MINI, BMW Motorrad oraz Rolls-Royce Motor Cars na rynku posprzedażnym w Europie i krajach Bliskiego Wschodu

W ramach współpracy Shell będzie nadal produkował i dostarczał oleje silnikowe pod marką BMW. Produkty są zgodne z najnowszymi specyfikacjami i normami dotyczącymi silników BMW oraz zostały oparte o opatentowaną przez Shell Technologię Shell PurePlus. Dzięki niej olej bazowy wykorzystywany w syntetycznych produktach Shell jest produkowany z gazu ziemnego, a nie z ropy naftowej. Co za tym idzie, środki smarne wytwarzane w tej technologii są pozbawione praktycznie wszelkich zanieczyszczeń znajdujących się w ropie naftowej.
Dzięki temu wpływa m.in. na przedłużenie żywotności silnika i ograniczenie kosztów jego konserwacji, a także na ogranicza zużycie oleju.

Już od 2015 roku klienci BMW mogą czerpać korzyści z opracowywanych przez Shell
olejów silnikowych klasy premium. Dzięki Technologii Shell PurePlus oraz specjalnie projektowanym pakietom dodatków uszlachetniających, środki smarne pozwalają kierowcom wykorzystać wszystkie możliwości nowoczesnych silników.

Podobne

Dokładanie turbo do BMW E36. Czy to ma sens?

Wiele ze stosowanych przez BMW silników, np. S50B30 z M3 E36, osiąga bardzo wysoką moc bez pomocy turbodoładowania. Okazuje się, że dołożenie turbo jest możliwe i daje spektakularne wyniki, acz wymaga znacznych nakładów czasu i środków. O czym warto pamiętać? Sprawdzamy na przykładzie wspomnianego M3, aczkolwiek zakres koniecznych czynności jest zbliżony w przypadku innych wersji…

Krzysztof Hołowczyc dachował swoim BMW

Jak poinformowało Radio ZET, BMW "Hołka" dachowało w minioną niedzielę, do zdarzenia doszło po rajdzie, który odbywał się w Drawsku Pomorskim, w którym brał udział Hołowczyc. Do zdarzenia doszło na terenie poligonu drawskiego, więc na miejscu interweniowała żandarmeria wojskowa. - Było to zdarzenie drogowe, które nie jest kolizją, ani wypadkiem. - tłumaczy w rozmowie z "Super Expressem"…