BMW M3 ma ponad 500 KM i auto wymaga pewnych umiejętności, jeśli chcemy pojechać szybko. 29-letni kierowca nie był w stanie opanować sportowego auta, które na dodatek nie było jego. Skończył na warszawskim torowisku.
Jak podaje se.pl do wypadku doszło chwilę po północy, 15 lutego w al. Jerozolimskich w kierunku dworca Warszawa-Zachodnia na wysokości przystanku tramwajowego Plac Starynkiewicza. 29-letni obywatel Szwecji stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i wylądował na torowisku tramwajowym. BMW M3 w kolorze żółtym Sao Paulo zostało rozbite i prawdopodobnie zostanie poddane kasacji.
Kierowca został poważnie ranny, ponieważ został przewieziony do szpitala. Jak podaje se.pl auto pochodziło z wypożyczalni aut sportowych. Doba korzystania z takiego auta to nawet 12 tys. zł (cena z kaucją).
Przypomnijmy, że rozbite BMW M3 Competition dysponuje mocą 510 KM, a samochód rozpędza się do 100 km/h w czasie 3,9 s. Na rynku jest obecnie mocniejsza odmiana – CS, którego jednostka o pojemności 3.0 generuje 550 KM i 650 Nm. Taka moc wymaga ponad przeciętnych umiejętności, szczególnie jeśli chcemy pojechać szybko. Miejmy nadzieję, że Szwed następnym razem będzie ostrożniejszy podczas jazdy szybkim autem.