Giorgi Tevzadze? - historia legendy wyścigów ulicznych | Trends

Giorgi Tevzadze robił to, co kochał. Rocznica śmierci legendy

Giorgi Tevzadze

Giorgi stał się legendą za życia, a sposób w jaki jeździł szokował. Jedni go podziwiali, inni zastanawiali się, czy skończy we wraku zmiażdżonego samochodu. 23 Czerwca 2013 Giorgi Tevzadze zginął w wypadku samochodowym, jechał jako pasażer.

Giorgi Tevzadze 

Need for drive – streetracing z Tbilisi

Needfordrive.com- dziś nieużywana domena internetowa, która niegdyś należała do grupy streetracerów z Tbilisi. Ich marzeniem było zostać kaskaderami w Hollywood. Na jej czele był Giorgi Tevzadze. Grupa stopniowo stawała się internetowym fenomenem, ponieważ publikowała w sieci nagrania ze swoich przejazdów przez stolicę Gruzji. Największą popularność zdobył Giorgi, który jeździł BMW E34 M5. Fraza „ułańska fantazja” chyba najtrafniej określa, to co robił w swoich filmach. Jego styl jazdy buził wiele kontrowersji. Sposób w jaki wykonywał zamaszyste drifty w ruchu miejskim oraz to, jak potrafił wyprzedzać i wymijać szokują do dziś. Nawet kilka lat po jego śmierci umiejętności Tevzadze robią niesamowite wrażenie. Musimy jednak pamiętać, że na całokształt tego obrazu składają się również brak szacunku dla życia i zdrowia osób postronnych, o przepisach nie wspominając.

Giorgi Tevzadze

Śmiertelny wypadek Giorgi Tevzadze

Giorgi zginał będąc pasażerem w swoim BMW M5. Kierujący pojazdem stracił panowanie nad sedanem na jednej z ulic Tibilisi. Wóz uderzył w rosnące przy prawej krawędzi jezdni drzewo prawym bokiem- dokładnie tam, gdzie siedział Tevzadze. Tuż po wypadku wokół samochodu zebrał się tłum, a driftera odwieziono do szpitala. Niesety tam potwierdziły się tragiczne wieści- Tevzadze nie przeżył.

Giorgi Tevzadze Giorgi Tevzadze Giorgi Tevzadze

Relacja z wypadku

Legenda gruzińskiego streetracingu

Do dziś wiele osób twierdzi, że legendarny kierowca żyłby dalej, gdyby nie oddał kierownicy. Niestety te karty historii już nigdy nie zostaną zapisane, a my pozostaje jedynie wspomnieć gruzińskiego kierowcę. Nawet siedem lat później trudno przejść obojętnie obok nagrań z jego udziałem. Pod tymi filmikami nawet w 2020 często pojawiają się komentarze, w których oglądający oddają szacunek Giorgiemu Tevzadze. 

Podobne

Odcinkowy pomiar prędkości na A4 zbiera żniwo

Kierowcy jeżdżą z przyzwyczajenia i prawdopodobnie nie patrzą na znaki, bo inaczej ciężko wytłumaczyć ogromną ilość mandatów, jaki zebrał odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A4. Od lipca zarejestrował ponad 40 tys. wykroczeń. Plany na odcinkowe pomiary prędkości w Polsce są ambitne. Ma ich powstać ponad 70, a ich listę z dokładną lokalizacją przedstawialiśmy w poprzednim…