Rekord! G-Power wycisnęło z M4 aż 600 KM - Trends Magazines

Rekord! G-Power wycisnęło z M4 aż 600 KM

Pojedynek na konie mechaniczne i niutonometry trwa w najlepsze. W wyścigu o palmę pierwszeństwa coraz lepiej poczyna sobie M4.

Jedną z najostrzejszych propozycji przygotował G-Power. Doświadczony tuner z Aresing wycisnął z trzylitrowego motoru okrągłe 600 KM i 740 Nm. To aż 200 KM i 246,7 Nm z litra pojemności! Czy ktokolwiek będzie jeszcze twierdził, że motory po downsizingu są skrajnie wysilone?!

Co ciekawe, skok mocy nie wymusił drastycznej przebudowy silnika. Zamontowano w nim nowe turbosprężarki ze zoptymalizowanymi korpusami sekcji kompresyjnej i turbinowej oraz wirnik z poprawionymi łopatkami. Miejsce seryjnego wydechu zajął tytanowy odpowiednik bez katalizatorów, który wydatnie poprawił przepływ spalin i obniżył ich temperaturę.

Dawki podawanego do cylindra paliwa, ciśnienie doładowania i mapę zapłonu reguluje moduł G-Power Bi-Tronic 2 V3. Komplet uszczupla stan konta o 8211 euro. Po dociśnięciu gazu do podłogi kierowca szybko zapomni o słonym rachunku. Jeżeli przyczepności nie zabraknie, 100 km/h pojawi się na liczniku po 3,7 s od startu, a M4 będzie rozpędzało się aż do 320 km/h.

W tak szybkim aucie warto poprawić też układ jezdny. Wszystko, co niezbędne, można zamówić również u G-Tronic. Tuner ma w ofercie gwintowane zawieszenie oraz 21-calowe kute felgi Hurricane RR z oponami w rozmiarach 255/30 oraz 295/25. Dodajmy, że dostępne są też pakiety zapewniające 520 KM i 700 Nm lub 560 Nm i 720 Nm.

Podobne

Wyciekło zdjęcie nowego BMW M5 G90

Przygotowania nowego BMW M5 G90 są już na ostatniej prostej. Świadczy o tym zdjęcie tyłu auta, które wyciekło do sieci.  Wiemy już jak wygląda nowe BMW Serii 5 i kwestią czasu było ukazanie się najmocniejszej wersji, czyli M5. Na razie żadne informacje nie są oficjalnie potwierdzone, ale teraz przynajmniej wiemy, jak wygląda tyłu auta.  Dyskretna…

Niezwykły VW Garbus w stylu HotRod

Gdziekolwiek się pojawi, już samym wyglądem wzbudza ciekawość. Kiedy tylko jego kierowca obudzi drzemiący w nim silnik, z lśniących rur wydechowych dobiega prawdziwie basowa symfonia dźwięków. Ten Garbus to auto, jakiego dawno na polskiej scenie VW nie widziano! (z archiwum TRENDS) Każdy jego element zdaje się manifestować gotowość do szybkiej jazdy. Potężne koła, monstrualne nadkola,…