Volkswagen Golf 2 GT w wersji Special nie jest najszybszym, najładniejszym ani najlepszym autem na świecie. Co więcej, nie jest też wersją najbardziej poszukiwaną czy unikatową. Jednak Steffano nie potrafi bez niego żyć.
Historia tego auta zaczęła się w 1992 roku, kiedy opuściło bramy fabryki VW. Zielone z niezłą, choć nie najbogatszą wersją wyposażenia nie należało do najbardziej pożądanych wówczas produktów z Wolfsburga. A jednak znalazło nabywcę, który obdarzył go miłością.
Ten jedyny Golf mk2
Steffano marzył właśnie o zielonym Golfie mk2 i kiedy w ogłoszeniu zobaczył jego zdjęcia, od razu wiedział, że to ten jedyny. Oczywiście samochód nie wyglądał tak, jak obecnie. Szukając własnego stylu Steffano przymierzył do auta trzy komplety kół i mnóstwo dodatków, aż wreszcie osiągnął cel.
Samochód wyposażony jest w silnik o mocy 90 KM. O stanie jednostki napędowej najlepiej świadczy fakt, że auto swobodnie osiąga 200 km/h. Z pewnością niemałą rolę w tym przypadku odgrywają modyfikacje pod maską, jakie wprowadził Steffano. Sportowy kolektor wydechowy dba o odpowiednie odprowadzanie spalin, a wkładka filtra powietrza K & N dostarcza go w odpowiedniej ilości.
Aby przy prędkościach mocno przekraczających rozsądne granice auto pewnie trzymało się jezdni, Steffano zamontował w nim gwintowane zawieszenie. Teraz Golf nie tylko pewniej się prowadzi, ale o wiele lepiej wygląda. Układ hamulcowy pozwala bezpiecznie wytracać prędkość dzięki tarczom Brembo i klockom Ferrodo. Tylne hamulce pochodzą z Audi A3, a system wspomaga seryjny ABS.
Ważnym elementem tuningu są koła. W tym przypadku właściciel postawił na stalowe felgi. Ich imponujące rozmiary 8 i 9,5 cala robią wrażenie. Felgi wyglądają jak wiaderka, na które naciągnięto opony o rozmiarze 195/45/15.
Dyskretne modyfikacje Golfa 2
Wygląd auta bliski jest oryginałowi. Taki był też zamysł właściciela. Golf miał być zmodyfikowany dyskretnie i z gustem, dlatego wszystkie zmiany oparły się na oryginalnych częściach i fabrycznych rozwiązaniach. Modyfikacją, która najbardziej rzuca się w oczy, jest zastosowanie frontu z bliźniaczego modelu Jetta. Dodatkowo lampy zostały rozklejone, a część odbłyśnika pomalowano na czarno. Atrapa i światła dobrze wkomponowują się w przód klasycznego Golfa.
Kolejna zmiana to instalacja pakietu listew z wersji GTI. Steffano usunął jednak oznaczenie GTI i zastąpił je znaczkiem z wersji GT. Karoserię ozdabiają także szerokie zderzaki, które zostały polakierowane na zielony kolor, tak jak reszta samochodu.
Wnętrze Golfa na razie jest seryjne, wymieniono jedynie zniszczoną już podsufitkę, by nieco je odświeżyć. Spore zmiany zaszły w pokładowym centrum muzycznym. Car audio wzbogaciło się o radio JVC sterujące głośnikami Nokia. Sześć membran generujących średnie tony wspomaga subwoofer Hertz es250 ze wzmacniaczem Velocity VPA 2120.
Plan kolejnych modyfikacji
Golf niezawodnie służył Steffano dowożąc go wszędzie, gdzie zapragnął. Niedawno otrzymał zasłużone miejsce w garażu, a jego obowiązki przejął samochód służbowy. Jak przyznaje Steffano, zielony Golf ma u niego dożywotnie miejsce parkingowe. Teraz, kiedy auto nie musi być już praktyczne, kolejne modyfikacje wydają się kwestią czasu. Steffano planuje odświeżyć lakier Golfa, a także wymienić mu silnik.
Prezentowany Golf drugiej generacji nie jest egzemplarzem najbardziej zmodyfikowanym czy najbardziej dopieszczonym. Przeróbki oparte na oryginalnych częściach należą do tych, które rozpoznają tylko prawdziwi znawcy. Jednak dla Steffano jego auto jest jedyne i niepowtarzalne. Mało tego po latach stał się członkiem rodziny.
Michał Grala
Fot. Mikołaj Urbański
VW Golf 2 GT Special
SILNIK: RP, moc ok. 90 KM, sportowy kolektor wydechowy 4-2-1 TA-Technix, wydech z GTI, sportowa wkładka filtra K & N.
ZAWIESZENIE: gwintowane Raceland.
KOŁA/OPONY: szerokie stalowe 8 i 9jx15, opony 195/45 r15.
NADWOZIE: seryjne, pakiet GTI (ze znaczkami GT w listwie) i szerokie zderzaki lakierowane do połowy, dymiony front z Jetty.
CAR AUDIO: jednostka JVC z MP3, seryjne głośniki Nokii (sześć), w bagażniku Hertz es250 napędzany przez Velocity VPA 2120
(VW TRENDS 4/2010)