Świat obiegła tragiczna wiadomość o śmierci serialowego Chandlera Binga, w którego przez dekadę wcielał się Matthew Perry. Tragicznie zmarły aktor uwielbiał samochody i pozostawił po sobie niemałą kolekcję.
Matthew Perry zagrał w kilkudziesięciu filmach i serialach, ale najbardziej charakterystyczną rolą była bez wątpienia rola Chandlera w kultowym serialu „Przyjaciele”. Amerykański sitcom stał się hitem, a aktorzy grający tam role zarabiali konkretne pieniądze. Dzięki czemu Matthew Perry mógł pozwolić sobie na prawdziwy garaż marzeń.
Matthew Perry lubił auta luksusowe i sportowe
Amerykański aktor lubił pokazywać się w drogich i luksusowych samochodach, widać było jednak jego upodobanie do aut z charakterem. Często widywano go np. w luksusowym SUVie Lincolnie Navigator. Co ciekawe, pod maską wielkiego SUVa nie było silnika V8, choć niemniej skromny V6 o pojemności 3,5 l o mocy 440 KM.
To jednak jeden z niewielu amerykańskich pojazdów w garażu Perry’ego, aktor raczej gustował w europejskiej motoryzacji, głównie niemieckiej. Matthew Perry miał również w garażu BMW Serii 7, czy Porsche Panamera. Ostatnim samochodem, który zakupił było elektryczne Porsche Taycan.
Matthew Perry najchętniej gustował w roadsterach
Amerykanin uwielbiał samochody, w których mógł poczuć wiatr we włosach, dlatego w jego garażu zawsze znalazło się miejsce na roadstery, a było ich kilka. Na liście aut znalazły się BMW Serii 6, Porsche 911, Audi R8 Spyder, czy bardzo ciekawy Aston Martin V8 Roadster.
Prawdziwą perełką w kolekcji Matthew Perry’ego było jednak BMW Z8. Kultowy i przepiękny roadster ma na swoim koncie występ w filmie o przygodach Jamesa Bonda, jednak nie tylko za to auto zyskało miano legendy. BMW Z8 nawiązuje do kultowego roadstera z lat 50., czyli BMW 507, z którego zapożyczono wiele stylistycznych elementów, jak chociażby boczne wloty powietrza.
Pod maską BMW Z8 pracuje jednostka wzięta wprost z BMW M5 E39, czyli 4.9-litrowe V8 o mocy 400 KM. Z8 było autem ekskluzywnym i drogim już 20 lat temu, gdy miało swoją premierę, ale dziś ceny tego modelu przyprawiają o mdłości. W Polsce ten samochód praktycznie nie występuje, w Niemczech jego ceny zaczynają się od 170 tysięcy euro do nawet 400 tysięcy za Alpinę.
Kolekcja samochodów amerykańskiego aktora to tylko element jego fortuny, szacowanej na 120 milionów dolarów. Kojarzycie inne auta, które posiadał Perry? Dajcie znać w komentarzu.