Do nietypowej i niebezpiecznej sytuacji doszło na autostradzie A4 w pobliżu Wrocławia. Kierowca BMW nagle zahamował blokując ruch, po czym bez koszulki wysiadł z auta i zaczął się awanturować. Mamy nagranie z całego zdarzenia.
Od czasu do czasu na polskich drogach dochodzi do nietypowych sytuacji. Dzięki kamerom zamontowanym przy przedniej szybie wielu samochodów, możemy te zdarzenia obserwować. Na początku roku pisaliśmy o kierowcach robiących zdjęcia w nowootwartym tunelu pod Ursynowem, a teraz do niebezpiecznego zdarzenia doszło na autostradzie A4. W czwartek na trasie Legnica – Wrocław, w rejonie Kątów Wrocławskich kierowcy musieli awaryjnie hamować. Wszystko spowodował gorączkujący się kierowca BMW, który nagle zatrzymał się na środku trasy.
Jakby tego było mało, wysiadł z auta ubrany jedynie w szorty i zaczął kłócić się z kobietą, jego pasażerką. Z relacji świadków i nagrania STOP CHAM wynika, że agresywny mężczyzna krzyczał na dziewczynę, szarpał nią i próbował jej zabrać kluczyki do BMW.
„Kobieta wybiegła lub została wyrzucona z auta i uciekła. Mężczyzna cały czas krzyczał, że to jego auto, zabrał dziewczynie dokumenty i kluczyki. Jeden z komentujących sytuację na CB zasugerował, że mężczyzna był pijany. Sadząc po ubiorze, nie jest to wykluczone” – komentują inni świadkowie zdarzenia.
Rozebrany mężczyzna oraz kobieta po interwencji innych kierowców wrócili do samochodu, gdzie prawdopodobnie kontynuowali awanturę.
Jak myślicie, czy takie nagranie byłoby podstawą dla policji, aby wypisać mandat? Kierowca ewidentnie stworzył zagrożenie na drodze.