Cierpliwość klientów czekających na Golfa w wersji sedan została nagrodzona. Podczs salonu w Detroit Volkswagen pokazał światu nową, siódmą generację popularnej w USA Jetty.
Nowa Jetta jest najbardziej nowoczesną pod względem technicznym odsłoną tego modelu. Funkcjonalność platformy MQB, w oparciu o którą stworzono samochód, pozwoliła na powiększenie go niemal do rozmiarów Passata i wyposażenie w zbliżone rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa czy elektroniki. W seryjnym wyposażeniu większości wersji znajdą się takie systemy asystujące, jak np. Front Assist (monitorujący otoczenie przed autem) czy asystent Blind Spot (kontrolujący pojazdy w martwym polu).
Jako jeden z pierwszych samochodów w klasie Jetta będzie mogła zostać wyposażona w zestaw – znanych już z Passata, Golfa i Polo – cyfrowych wskaźników (Active Info Display). Podobnie jak w innych nowościach koncernu (Polo, T-Roc) systemy multimedialne zostaną ze sobą w pełni zintegrowane i rozmieszczone tak, by kierowca postrzegał je jako jedną, prostą w obsłudze cyfrową powierzchnię deski rozdzielczej. Co istotne, z punktu widzenia wygody eksploatacji, radioodtwarzacz zintegrowany z nawigacją nie został pozbawiony dwóch pokręteł funkcyjnych do regulacji głośności czy skali mapy. Systemy inforozrywki to oczywiście najnowsze rozwiązania z półek Volkswagena. Zainteresowani będą mogli doposażyć Jettę także 400-watowy system nagłośnienia amerykańskiej firmy Beats by Dr. Dre.
Stylistyka Jetty stała się bardziej wyrazista. Nadwozie ukształtowane w modnej konwencji „czterodrzwiowego coupe” legitymuje się niskim współczynnikiem oporu aerodynamicznego. Wynik Cx=0,27 jest o 10 procent korzystniejszy niż w wypadku poprzedniej Jetty. Ma to pozytywny wpływ na zużycie paliwa przez benzynowy silnik turbo 1.4 TSI o mocy 150 KM – szczególnie przy jeździe z wysokimi prędkościami. Standardowym wyposażeniem będzie 6-biegowa, ręczna skrzynia. Za dopłatą Volkswagen zaproponuje 8-stopniowy automat.
W Europie zainteresowanie kompaktowymi sedanami jest ograniczone. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w USA, gdzie Jetta odegra bardzo ważną rolę w przebudowie tamtejszej oferty Volkswagena. Nieprzypadkowo Jetta zadebiutowała w Detroit podczas North American International Auto Show. To element dużej ofensywy modelowej. Przypomnijmy, że w 2017 roku Volkswagen wprowadził na rynek USA dwa nowe SUV-y – Tiguana (w Europie odpowiednikiem jest Tiguan Allspace) oraz Atlasa, zwiększając swoją łączną sprzedaż o 5 procent w porównaniu z poprzednim rokiem. Arteon (za oceanem oferowany od 2018 r.) i nowa Jetta mają umocnić ten trend.
Proces odświeżania amerykańskiej gamy dobiegnie końca w 2020 roku, kiedy zostanie odnowiona cała paleta modeli Volkswagena oferowanych w USA. Nowa Jetta pojawi się na rynku w pierwszym kwartale roku – najpierw w Meksyku, a w drugim kwartale w Stanach Zjednoczonych. Samochód najprawdopodobniej nie trafi do Europy oficjalnymi kanałami dystrybucji, co wbrew pozorom ma sens. Oferowany w Ameryce Passat istotnie różni się od naszego B8, więc nie zachodzi obawa, że Jetta w określonej specyfikacji mogłaby stać się dla niego wewnętrznym konkurentem.