Jak wygląda egzamin praktyczny? ? - Trends Magazines

Jak wygląda egzamin praktyczny?

Plafon Elka samochód nauki jazdy

Każdy kandydat na kierowcę, skreślając kolejne wyjeżdżone godziny ze swoim instruktorem, zachodzi w głowę, jak będzie wyglądał jego egzamin. Może odczuwać ogromną radość z poruszania się samochodem pod znakiem elki. Musi jednak zdawać sobie sprawę, że by stać się samodzielnym kierowcą będzie musiał zdać egzamin w ośrodku. Jak wygląda egzamin praktyczny kategorii B?

Najpierw kurs, potem egzamin

Aby podejść do państwowego egzaminu praktycznego, kandydat na kierowcę musi wcześniej zdać państwowy egzamin teoretyczny oraz odbyć kurs na prawo jazdy w ośrodku szkolenia kierowców. Gdy ukończy szkolenie praktyczne, instruktor na koniec kursu wykonuje egzamin wewnętrzny. Wygląda on niemal identycznie jak ten w ośrodku egzaminacyjnym z tą różnicą, że na prawym fotelu znajdować się będzie instruktor, a nie egzaminator.

Gdy próba ta uda się pomyślnie, ośrodek szkoleniowy zwalnia profil kandydata na kierowcę, a ośrodek egzaminacyjny może go przejąć. W tym celu należy uiścić odpowiednią opłatę i umówić się na egzamin. Niektóre szkoły jazdy umawiają kursantów na egzamin, inne z kolei zostawiają to w rękach przyszłych kierowców. 

Jaki przebieg ma egzamin praktyczny? 

Do ośrodka egzaminacyjnego warto przybyć wcześniej niż później. Niektóre WORD-y rozpoczynają egzamin nawet 10 minut przed godziną egzaminu, więc lepiej nie przegapić momentu, gdy wołają nas na plac. 

Egzamin praktyczny dzieli się na dwie zasadnicze części część na placu manewrowym oraz jazdę w ruchu miejskim. Na placu witamy się z egzaminatorem, przedstawiamy się oraz okazujemy nasz dokument tożsamości. Następnie oznajmiamy, że znane nam są procedury przeprowadzania egzaminu praktycznego, a egzaminator przedstawia nam pierwsze z zadań. 

Jak wygląda egzamin praktyczny – plac manewrowy 

Omówienie elementów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo 

Mamy do pokazania tylko 2 elementy, które zostają wylosowane z dwóch grup. W pierwszej znajduje się pięć elementów (płyny pod pokrywą komory silnika oraz sygnał dźwiękowy). W drugiej natomiast jest ich aż osiem (wszystkie sygnały świetlne). Musimy umieć wskazać bezbłędnie każdy z tych elementów, by móc kontynuować egzamin. Myląc się dwukrotnie kończymy swoją przygodę na tym zadaniu. 

Ruszanie z miejsca i jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu („łuk”, „rękaw”)

Tak zwany “łuk”. Musimy być pewni, że mamy zapięte pasy, mamy włączone odpowiednie światła oraz, że przed ruszeniem opuścimy hamulec postojowy. W silnym stresie możemy zapomnieć o najistotniejszych rzeczach. Ważnym wymogiem jest również upewnienie się o możliwości ruszenia po każdym zatrzymaniu w kopercie oraz obserwowanie przestrzeni za pojazdem przez tylną szybę podczas jazdy do tyłu.

Jazda musi być płynna i nie możemy się zatrzymywać poza miejscami wyznaczonymi. Warto zapamiętać niuans- najechanie na linię skutkuje drugą próbą (podobnie jak niedopilnowanie reszty powyższych). Natomiast przejechanie przez nią skutkuje natychmiastowym oblaniem egzaminu. Od razu żegnamy się z egzaminem potrącając pachołek, ruszając z otwartą maską czy wywołując inne zagrożenie. W innych przypadkach mamy do wykorzystania jeszcze drugą próbę. 

Podczas jazdy po tak zwanym „łuku” lub „rękawie” znajdujemy się w aucie zupełnie sami, a egzaminator idzie obok nas. Oznacza to, że widzi dokładnie, czy wyjeżdżamy poza linie lub potrącamy pachołek. 

Ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu („górka”)

Tak zwana “górka”. Auto nie może się stoczyć więcej niż 20 cm, silnik nie może nam zgasnąć oraz musimy opuścić hamulec ręczny do końca. Błędem jest również ruszenie bez użycia hamulca postojowego. W tym zadaniu również przysługują nam dwie próby. 

Jak wygląda egzamin praktyczny – ruch miejski

Zadania w ruchu drogowym dobierane są przez egzaminatora. Trasa egzaminacyjna może się zmieniać w zależności od natężenia ruchu. Część zadań odbywa się niemal automatycznie, jak na przykład manewr wymijania, a do części z nich należy się bardziej przyłożyć, jak do parkowania czy zawracania. Pamiętajmy, że egzaminator nie może kazać nam wykonać zadania, jeśli jest ono niezgodne z przepisami. Nie zdarza się również, by osoba egzaminująca dawała zadania podchwytliwe.  

Do każdego zadania przysługuje nam możliwość popełnienia jednego błędu. Przykładowo, egzaminator poprosi nas o wykonanie skrętu w prawo na najbliższym skrzyżowaniu, a my, nie wiedzieć czemu, wykonamy skręt w lewo. Wówczas odnotowuje pierwszy błąd w rubryce “zmiana kierunku w prawo”, a my jedziemy dalej. Drugi błąd tego samego rodzaju będzie skutkował końcem egzaminu. 

Niestety, istnieje możliwość szybszego zakończenia egzaminu z wynikiem negatywnym. Można tego dokonać wywołując jakiekolwiek zagrożenie na drodze. Może to być ryzyko uszkodzenia pojazdu podczas wyjeżdżania z miejsca parkingowego, wymuszenie pierwszeństwa przejazdu, wymuszenie podczas włączania się do ruchu, ale też najechanie na krawężnik. Krótko mówiąc, wynikiem negatywnym skończy się każda sytuacja, gdy wywołamy bezpośrednie zagrożenie uszkodzenia innego uczestnika ruchu czy też mienia, jakim jest nasz pojazd egzaminacyjny.

Egzaminator informuje nas o pozytywnym wyniku egzaminu praktycznego dopiero po powrocie na plac manewrowy ośrodka egzaminacyjnego. Oznacza to, że do samego końca musimy utrzymywać swoje skupienie. Gdy zbyt wcześnie się rozluźnimy wracając do WORD-u, możemy dać się zaskoczyć i w rezultacie oblać. 

Elka Kędzierzyn Koźle

Kontynuowanie egzaminu z wynikiem negatywnym?

Jeśli ukończymy egzamin z wynikiem negatywnym, jednak nie wywołamy żadnego zagrożenia, egzaminator może zaproponować nam kontynuowanie egzaminu. Oczywiście nie będzie mógł zmienić oceny na pozytywną, jednak będziemy mogli zrealizować całą trasę egzaminu. Warto się zgodzić, bo być może wyciągniemy z tego dodatkową lekcję jazdy. Trzeba oczywiście pamiętać, że egzaminator nie jest od uczenia nas jazdy (to zadanie należy do instruktora), jednak zdarzają się osoby egzaminujące, którym zależy na przekazaniu nam dodatkowej wiedzy. 

Skupmy się na słowach egzaminatora, a na pewno uzyskamy wynik pozytywny! 
A Wy macie już swój egzamin za sobą czy wciąż oczekujecie na swój „plastik”? 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Dinan Z3 M Supercharged BMW żółte zaparkowane

Takich BMW powstało tylko 5. Jeden egzemplarz jest na sprzedaż

Jeden z pięciu egzemplarzy na świecie- to jest dopiero rzadki model! Mowa o BMW Z3 M Roadster w kolorze Dakar Yellow z doładowanym silnikiem po kuracji wzmacniającej Dinan. Teraz może być Twoje. To żółte BMW to bardzo rzadki przykład w pełni oryginalnego BMW M Roadster z doładowaniem Dinan. Samochód to jeden z 326 sztuk, jakie kiedykolwiek zbudowano…

VW design

Polak potrafi – wywiad z Tomaszem Bachorskim, Head of Interior Design VW

Z zewnątrz SUV, w środku wygodny pokój na kołach – Volkswagen ID.4 ma bardzo przestronne wnętrze. Wywiad z Tomaszem Bachorskim, Head of Interior Design Volkswagena, o tym co znaczy dobrze czuć się w samochodzie, o bezpieczeństwie jakie daje SUV i… o białych kierownicach. Czy jeździł Pan już tym elektrycznym SUV-em ID.4? Jakie są Pana wrażenia?…